Gra III liga. Mecz na szczycie w Rybniku

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Trener Oderki Dariusz Kaniuka (z lewej) najbliższe dwa mecze ligowe obejrzy z trybun.
Trener Oderki Dariusz Kaniuka (z lewej) najbliższe dwa mecze ligowe obejrzy z trybun. Sławomir Jakubowski
W sobotę mogą rozstrzygnąć się losy awansu. Prowadzący w tabeli ROW podejmuje wicelidera z Leśnicy.

Między obydwoma klubami jest siedem punktów różnicy na siedem kolejek przed końcem sezonu. Nasz zespół z Leśnicy ma jednak o jeden mecz rozegrany więcej i został tak naprawdę jedynym, który może postraszyć rybniczan w ich drodze do awansu.

- Oni są już blisko II ligi i strasznie ciężko będzie ich dogonić - zaznacza grający trener Leśnicy Stanisław Wróbel. - My mimo wysokiej pozycji w tabeli zachowujemy chłodne głowy. Wiemy, że czeka nas jeszcze dużo pracy.

Tylko zwycięstwo Leśnicy może jeszcze wprowadzić niepewność w drużynie ROW-u. W przypadku remisu zachowa on siedem punktów przewagi i będzie miał lepszy bilans bezpośrednich spotkań, bo jesienią wygrał w Leśnicy 3-2.

Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. ROW w tym sezonie zdobył z wszystkich drużyn najwięcej punktów u siebie (29 w 11 meczach; odniósł dziewięć zwycięstw i dwa mecze zremisował), a Leśnica to najlepiej grająca drużyna na wyjeździe. Jako jedyna w lidze jeszcze na obcym boisku nie przegrała notując dziewięć zwycięstw i trzy remisy. Wcale więc nie można wskazywać ROW-u jako faworyta tego pojedynku.
Jedyne w tej kolejce derby odbędą się w Opolu i będzie to mecz bardzo ważny zarówno dla Oderki, jak i dla walczącej o utrzymanie Victorii Chróścice.

- Mieliśmy się starać deptać po piętach drużynie z Rybnika, ale już wiemy, że z tych starań niewiele wyjdzie - mówi prezes Oderki Mariusz Gnoiński. - Teraz zespół ma za zadanie walczyć o zwycięstwo w każdym meczu i o jak najwyższą pozycję. Zostało do końca rozgrywek siedem sprawdzianów, które mają nam dać odpowiedź czy w tym składzie personalnym będzie nas stać na walkę o awans w przyszłym sezonie.
- Oderka jest w dołku i musimy się to starać wykorzystać - mówi trener zespołu z Chróścic Maciej Lisicki. - Dla nas nie ma znaczenia czy gramy z zespołem z góry czy z dołu tabeli. W każdym musimy myśleć o zdobywaniu punktów, żeby się utrzymać.

Zespół z Opola poprowadzi w tym meczu drugi trener Wojciech Mielnik. Pierwszy szkoleniowiec Dariusz Kaniuka dostał dwa mecze kary, po tym jak w Łaziskach został odesłany na trybuny za krytykowanie decyzji sędziego.

Spośród naszych pozostałych drużyn u siebie zagra Piotrówka. Forma tej drużyny powoli rośnie, a teraz na jej drodze staje solidny Rozwój Katowice. Dobrze spisujący się Start Galmet Bogdanowice jedzie do Myszkowa, a Skalnik Gracze do Psar. O punkty naszym zespołom nie będzie łatwo, ale zwłaszcza Start stać na pokrzyżowanie szyków gospodarzom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska