Grupa D: Włochy - Kostaryka 0-1

To się w głowie nie mieści! Kostaryka, która miała być “kopciuszkiem" jak najbardziej zasłużenie wygrała drugi mecz i zapewniła sobie awans do 1/8 finału. W pierwszym spotkaniu na mundialu pokonała czwartą drużynę ostatnich mistrzostw - Urugwaj 3-1, a w piątek była lepsza od aktualnego wicemistrza Europy. W zwycięstwie Kostaryki nie było przypadku. Włosi przez cały mecz praktycznie nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji bramkowej.

Jedyny gol padł tuż przed przerwą. Po precyzyjnym dośrodkowaniu byłego gracza Wisły Kraków Juniora Diaza z lewej strony Bryan Ruiz pokonał Gianluigiego Buffona strzałem głową. Chwilę wcześniej zespół z Kostaryki został skrzywdzony przez arbitra. W polu karnym Giorgio Chielini sfaulował Joela Campbella, ale gwizdek sędziego milczał.

Zwycięstwo Kostaryki jednocześnie sprawiło, że szans na awans do 1/8 finału nie mają już Anglicy. Losy drugiego zespołu, który awansuje do fazy pucharowej z grupy D rozstrzygną się w starciu Włochów z Urugwajem. Zwycięzca tego meczu awansuje do grona 16 najlepszych drużyn świata. W nieco lepszym położeniu są Włosi, bo im do awansu wystarczy remis. "Urusi" muszą natomiast wygrać.

Jak się okazuje dla reprezentacji Kostaryki szczęśliwa data to 20 czerwca. Dokładnie 24 lata temu pokonując Szwecję 2-1 zapewniła sobie awans do 1/8 finału mundialu we Włoszech i to jej jak na razie najlepsze osiągnięcie w historii.

Włochy - Kostaryka 0-1 (0-1)
0-1 Ruiz - 44.
Włochy: Buffon - Darmian, Barzagli, Chiellini, Abate - Candreva (57. Insigne), Pirlo, De Rossi, Motta (46. Cassano), Marchisio (69. Cerci) - Balotelli. Trener Cesare Prandelli.
Kostaryka: Navas - Gamboa, Duarte, Gonzalez, Umana, Diaz - Ruiz (81. Brenes), Borges, Tejeda (68. Cubero), Bolanos - Campbell (74. Urena). Trener Jorge Luis Pinto.
Sędziował Enrique Osses (Chile). Żółte kartki: Balotelli - Cubero. Widzów 40.285