I ty możesz uratować komuś życie

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Rozmowa z Dawidem Drożdżem, instruktorem pierwszej pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża, okręgowym koordynatorem pierwszej pomocy PCK.

- Czy wszyscy powinniśmy znać zasady udzielania pierwszej pomocy?
- Tak, bo każdy z nas może stać się świadkiem zdarzenia, w którym będzie musiał prawidłowo zareagować. Warto pamiętać, że najczęściej od naszych umiejętności będzie zależało życie najbliższych, a także obcych poszkodowanych. Nie może nas wtedy sparaliżować strach, który bierze się z tego, że nie wiemy, co mamy robić. Każdy z nas, bez względu na to, czy ma za sobą kurs udzielania pierwszej pomocy czy nie, ma obowiązek działać, kiedy życie drugiej osoby jest zagrożone. Ten obowiązek nakłada na nas artykuł 162 kodeksu karnego. Za nieudzielenie pomocy, czyli bezczynność, bierne przyglądanie się osobie, która potrzebuje pomocy, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy powinna być powszechna.

- A jest?
- Jest z tym coraz lepiej. Z roku na rok zgłasza się do nas więcej osób, które chcą te zasady poznać. Bardzo często są to osoby indywidualne, zainteresowane tematem. Współpracujemy także z nauczycielami. Oni po przejściu kursów dalej przekazują wiedzę swoim uczniom. Ponadto zmieniły się przepisy i pracodawcy są zobowiązani do przeszkolenia pracowników w zależności od tego, ile osób zatrudniają. Najczęściej chcą się szkolić młodzi.

- Pozostali zazwyczaj twierdzą, że nie mają czasu...
- Tak, to bardzo wygodne usprawiedliwienie. Jednak w tym wypadku zupełnie nie do przyjęcia, bo po to, żeby poznać podstawy, wcale nie trzeba wiele czasu. Oczywiście zainteresowani mogą się dalej szkolić, natomiast na zdobycie niezbędnej wiedzy wystarczy kilka godzin. To naprawdę niewiele w porównaniu z tym, jak dużo dobrego ta wiedza może zdziałać. Kiedy serce przestaje pracować, już po czterech minutach w mózgu człowieka zachodzą nieodwracalne zmiany. Nie trzeba wiele, żeby uratować komuś życie. Najważniejsze jest wezwanie fachowej pomocy. Strach nie może nas paraliżować! Na jeden z numerów ratunkowych dzwonimy w pierwszej kolejności (997 policja, 998 staż pożarna, 999 pogotowie ratunkowe). Bardzo ważne, by określić jasno i czytelnie rodzaj oraz miejsce wypadku. Oczekując na przyjazd fachowców, wykonujemy podstawowe czynności ratujące życie - tych właśnie uczymy na szkoleniach z ratownictwa.
- O czym przede wszystkim powinien pamiętać ratownik?
- Najważniejsza zasada mówi, że "dobry ratownik, to żywy ratownik". Udzielając pierwszej pomocy musimy robić to w taki sposób, żeby za chwilę samemu tej pomocy nie potrzebować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska