- Idziemy po swoje - komentarz Piotra Moca, redaktora naczelnego Radia Opole

Piotr Moc
W sobotę ( 30.04) okaże się czy obecnie najważniejsza i najbardziej utytułowana drużyna sportowa na Opolszczyźnie, po raz kolejny, zagra w finale o mistrzostwo Polski w męskiej siatkówce. Mowa oczywiście o „wieżach z Kędzierzyna-Koźla” czyli Zaksie, która ma w tym roku szanse na dziewiąty mistrzowski tytuł. W swoim dorobku dziewięć pucharów kraju, dwa superpuchary i jeden, póki co, puchar Europy.

O ten drugi zagra 22 maja w Ljubljanie. Rywalem Zaksy, zresztą tak jak przed rokiem we włoskiej Weronie, będzie znakomita ekipa Itasu Trentino. Wówczas, z powodu wszechobecnej pandemii, mecz grano bez publiczności. Za 20 dni Arena Stozice w stolicy Słowenii wypełni się kibicami do ostatniego krzesełka. Organizatorzy liczą na przyjazd co najmniej dwóch tysięcy fanów siatkówki z Polski. Los sprawił, że ci kibice, którzy nie mogli być bezpośrednimi świadkami pierwszego w historii siatkarskiej ekipy z ulicy Mostowej tytułu Klubowych Mistrzów Europy, będą mogli to sobie teraz zrekompensować.

Rok temu, opolscy siatkarze, pojechali na finał do Włoch po niespodziewanej, bądź co bądź, porażce w finale o złoto w krajowym czempionacie, z siatkarzami Jastrzębskiego Węgla. Górnicy już awansowali do tegorocznego finału i czekają na rywali, albo z Zawiercia, albo z Kędzierzyna-Koźla. Tymczasem, podobnie jak Zaksa, idą po swoje pierwszoligowi koszykarze z opolskiej Politechniki. Wzorem kolegów z miasta koziołków walczą na parkiecie do ostatniej syreny. Mimo, iż w ćwierćfinałowych bataliach przegrywali z kolegami z Tychów już dwa zero, zebrali się w sobie i wygrali trzy kolejne mecze. To oznacza, że Weegree AZS zagra w półfinale ligi po raz pierwszy w historii klubu.

Trener Opolan Kamil Sadowski przed piątym, decydującym meczem powiedział sportowemu reporterowi Radia Opole o „graniu pod presją” i o tym, że „każda porażka oznacza wakacje”. Dodał jeszcze, że już jest bardzo dumny z zawodników. Ci odpłacili uznanie trenera jeszcze lepszym meczem i co ważne - wygranym. Na tych dwóch przykładach można śmiało zaryzykować i powtórzyć sobie po sportowemu zdanie: Warto iść po swoje, warto spełniać marzenia. I warto w nie wierzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska