Ile dostaną rolnicy z budżetu UE

sxc.hu
Samorządowcy twierdzą, że zasady podziału pieniędzy dla regionów nie są jasne, a ze wstępnych zapisów wynika, że do regionów trafi mniej pieniędzy.
Samorządowcy twierdzą, że zasady podziału pieniędzy dla regionów nie są jasne, a ze wstępnych zapisów wynika, że do regionów trafi mniej pieniędzy. sxc.hu
Minister twierdzi, że do podziału będzie więcej pieniędzy, a samorządowcy - że mniej.

W latach 2014-2020 polskie rolnictwo i wieś otrzymają o 12 proc. więcej pieniędzy z budżetu UE niż w poprzednim okresie - powiedział w niedzielę na Jasnej Górze podczas dożynek minister rolnictwa Stanisław Kalemba.

Tymczasem Związek Województw Rzeczpospolitej Polskiej ma zamiar złożyć wniosek o wstrzymanie konsultacji w sprawie podziału pieniędzy dla wsi w nowym unijnym rozdaniu. Krytycznie odnosi się do nich też konwent marszałków województw.

Minister mówił na Jasnej Górze, że z budżetu UE w latach 2007-2013 polska wieś otrzyma około 28,6 mld euro, tymczasem w latach 2014-2020 będzie to około 32,1 mld euro. Jest to więc wzrost o 12 proc.

Polska, według ministra, będzie na 5. miejscu wśród 28 państw UE od względem budżetu na wspólną politykę rolną, pozostanie też największym w UE beneficjentem tzw. drugiego filara, który wspiera rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich.

Za mało kasy

Za mało kasy

5 mld zł trafiło do opolskich rolników na dopłaty bezpośrednie w latach 2007-2013. 0,5 mld zł zostało przeznaczone na inwestycje w gospodarstwach rolnych na Opolszczyźnie. To pieniądze, które wypłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W tegorocznych naborach na modernizację gospodarstw rolnych złożono 1125 wniosków na 181 mln zł, podczas gdy ARiMR ma limit 210 wniosków, a po zapowiadanym przez ministerstwo zwiększeniu - 272. W naborze na tworzenie mikroprzedsiębiorstw złożono 463 wnioski na 94 mln zł, a limit wynosi 303 wnioski na 75 mln zł.

Tymczasem samorządowcy twierdzą, że zasady podziału pieniędzy dla regionów nie są jasne, a ze wstępnych zapisów wynika, że do regionów trafi mniej pieniędzy. Według ich szacunków na wspomniany drugi filar zostanie przeznaczone 10,9 mld euro, podczas gdy do 2013 r. było to 13 mld euro.

Co więcej, 25 proc. z tej kwoty musi pójść na płatności obszarowe, a kolejny 1 mld euro na renty.

- Nie wiemy, jakie działania będą wspierane, w jakiej wysokości i według jakich kryteriów - przyznaje Antoni Konopka, członek Zarządu Województwa Opolskiego odpowiedzialny za rolnictwo. - Minister finansów nie zadeklarował, jaką kwotę na wspieranie rolnictwa dopłaci z krajowego budżetu do puli unijnej. W sumie może się okazać, że na pewne dotychczasowe działania nie wystarczy pieniędzy...

Zdaniem Konopki najbardziej zagrożone jest finansowanie m.in. budowy kanalizacji i wodociągów na wsiach czy melioracje. Niewiele zostanie też np. na modernizację gospodarstw rolnych.

Samorządy po pierwsze chciałyby usłyszeć od ministerstwa konkrety dotyczące podziału unijnej puli. Poza tym chciałyby mieć większy wpływ na podejmowane decyzje, dlatego prowadzone obecnie konsultacje nazywają "proformą".

W latach 2007-2013 opolski urząd marszałkowski miał do rozdysponowania dla wsi 376 mln zł, z tego najwięcej przeznaczył na sieć kanalizacyjną i wodociągową (do tej pory 153 mln zł).

Drugą znaczącą pozycją był program Leader (106 mln zł), z którego finansowane były działania Lokalnych Grup Działania. 55 mln zł poszło na melioracje, a 45 mln zł na projekty w ramach "odnowy wsi", kolejne 5 mln zł na scalanie gruntów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska