- Po pierwsze system emerytalny. Pomijam fakt, że jest to niesprawiedliwe. Naprawdę człowiek, który pracuje i płaci składkę, powinien mieć wyższą emeryturę niż ten, który nie pracuje. To jest nierealne i niemożliwe, tylko szkoda, że nikt Biedroniowi o tym nie powiedział. To rozłożyłoby budżet zupełnie. Ludzie uciekną z funduszu ubezpieczeń społecznych – powiedziała. - Wcale się nie cieszę, że te jego wszystkie propozycje są beznadzieje, bo ja wolałabym mieć poważnego partnera na lewicy, z którym będzie można tworzyć koalicję – dodała. - To co było dobrego, to hasła równościowe, które my z Platformą i Koalicją Obywatelską nie tylko powiedzieliśmy tydzień temu na konwencji, ale które realizowaliśmy. Nie sądzę, żeby PO miała w swoim programie aborcję na życzenie. Na pewno nie będziemy mieć takiego postulatu. Tutaj nas Biedroń przebija, ale za nami stoi osiem lat realnych działań – podsumowała.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?