Jagiellonia Białystok - Odra Opole 2-1

Jagiellonia Białystok -
Odra Opole

2-1 (1-1)

KONIEC MECZU

0-1 Filipczak - 5. min
1-1 Markiewicz - 11. min
2-1 Sobociński - 65. min

Jagiellonia: Banaszyński - Kośmicki, Chańko, Markiewicz, Nawotczyński - Dzienis, Sobolewski, Speichler (59. Łatka) - Sobociński, Konon (59. Cieluch), Wolański (73. Napierała). Trener Ryszard Tarasiewicz.
Odra: Pronaj - Orłowicz, Zitka, Nakielski, Plewnia - Szeremet, Tracz, Filipczak, Surowiak (72. Dzierżenga) - Ugo (80. Kochanowski), Sobotta (65. Stępień). Trener Miroslav Copjak.

Sędziował Piotr Pielak (Warszawa). Widzów 4 000 (w tym 25 z Opola)

Aby odświeżyć relację, wciśnij F5.

1. min - początek meczu.

3. min - podanie Tracza niecelne do Szeremeta, piłkę łapie bramkarz Jagiellonii. Miejscowi grają system 1-4-3-3, natomiast Odra uskuteczniać będzie system 1-4-4-2.

5. min - GOL DLA ODRY! podanie Sobotty na prawą stronę do Szeremeta, jednak w ostatniej chwili obrońca "Jagi" wybił piłkę na róg, zagranie Szeremeta z rogu niecelne, piłka wybita została na 30-40 metr. Futbolówkę zyskał Surowiak, który zagrał w narożnik do Plewni, który wpadł w pole karne, zagrał do świetnie ustawionego Filipczaka, który technicznym strzałem z bliskiej odległości dał nam prowadzenie. Jagiellonia - Odra 0-1!

11. min - GOL DLA JAGIELLONII!. Piłka bita z rzutu rożnego, Konon strzela w kierunku bramki Odry, futbolówkę w zamieszaniu wywalczył Jacek Markiewicz, szczęśliwie oszukał naszych defensorów i strzelił wyrównującą bramkę dla swojego zespołu. Jagiellonia - Odra 1-1.

13. min - Odra wraca z dalekiej podróży. Po wrzutce Sobocińskiego do piłki dopada Markiewicz, lecz na szczęście w sytuacji sam na sam Pronaj górą.

17. min - żółta kartka dla Piotra Sobotty. Nasz napastnik przewrócony na murawę, sędzia zagwizdał faul na nim, jednak po konsultacji z arbitrem bocznym cofa swoją decyzję i pokazuje Sobottcie żółty kartonik za symulowanie.

20. min - Michał Szeremet strzelił z dystansu bardzo mocno, jednak na posterunku był Jacek Banaszyński i obronił to uderzenie. Wcześniej jednak gwizdek, na 40 metrze faulowany zawodnik Odry. Z rzutu wolnego bitego przez Marka Tracza jednak nic konstruktywnego się nie wydarzyło.

22. min - ponownie rzut rożny dla Jagiellonii, tym razem jednak bez zagrożenia pod bramką opolskiej drużyny.

24. min - spotkanie jest wyrównane. Raz jedna, raz druga strona utrzymuje się przy piłce. W strzałach remis: 3-3, w celnych również remis: 2-2.

25. min - na 18. metrze Filipczak ustawił piłkę, Odra miała rzut wolny. Nasz pomocnik strzelił w światło bramki, ale za słabo, aby zaskoczyć Banaszyńskiego. Jagiellonia próbowała kontrataku, jednak opolanie odzyskali futbolówkę. Z dobrej strony pokazuje się w tym meczu Michał Szeremet, który dzielnie walczy na prawej stronie boiska.

28. min - kapitan "niebiesko-czerwonych", Marek Tracz, uderzył na bramkę Jagiellonii, jednak golkiper miejscowych znów złapał piłkę.

30. min - dobra sytuacja dla Odry. Opolanie krótko rozgrywali piłkę, po czym skierowana ona została w pole karne, lecz tam Nakielski w ferworze walki fauluje w polu karnym rywala.

32. min - Odra w ataku. Podobnie jak tydzień temu w Warszawie, tak i teraz gra Odry poukładana. Wysoko postawiona linia defensywna, uważna gra w szykach obronnych i nękanie rywala wrzutkami, strzałami z dystansu i walka - wydają się być kluczem do sukcesu w dzisiejszym spotkaniu.

33. min - w pole karne wbiegł napastnik Jagiellonii, zawodnicy opolscy sygnalizowali pozycję spaloną, jednak sędzia ani drgnął. Drgnęła za to, nawet bardzo, noga miejscowego zawodnika, który strzelił niecelnie w dobrej sytuacji.

36. min - znów akcja Odry. Do piłki bitej ze środka boiska wyskoczył Ugo Enyinnaya, uderzył głową, a piłka minęłą spojenie słupka z poprzeczką. Chwilę później faul na Surowiaku. Piłka skierowana na prawe skrzydło do Tracza, który wrzucił ją w pole karne, tam przewrotką próbował szczęścia Szeremet, lecz nie udało się.

39. min - gra w środku pola po wznowieniu Pronaja, strata piłki i kontratak Jagiellonii. W ostatniej chwili jednak Nakielski przeciął tor lotu piłki, która wyszła za linię końcową. Z rzutu rożnego również nici, gdyż najpierw Nakielski wybił piłkę z jedenastki, ona jednak wróciła - sekundę później Pronaj tulił ją do bluzy.

40. min - Plewnia oszukany przez Konona, jednak strzał miejscowego napastnika za lekki, aby mógł znaleźć drogę do bramki.

45. min - sędzia przedłużył I część spotkania o dwie minuty. Surowiak stracił piłkę, "Jaga" znów chciała szybko skontrować, ale na szczęście znów na miejscu znalazł się Nakielski.

45. min + 1 - na środku pola karnego szarżował jeden z miejscowych zawodników, jednak faulował przy tym naszego obrońcę i sędzia odgwizdał faul.

45. min +2 - koniec I połowy meczu.

Strzały (celne): Jagiellonia - 5 (4), Odra - 8 (4)
Rzuty rożne: Jagiellonia - 3, Odra - 1
Faule: Jagiellonia - 8, Odra - 2
Spalone: Jagiellonia - 0, Odra - 0

Odra gra dobry mecz, jest dobrze ustawiona i konsekwentnie realizuje taktykę. Marcel Surowiak cofnięty do defensywy jako jej piąty element, lecz przy akcjach ofensywnych zapuszcza się też do przodu i wspomaga kolegów, przez co opolanie płynnie grają i kontrolują grę. Jagiellonia miała sporo szczęścia przy wyrównującej bramce. W jej grze jest kropla przypadkowości. "Jaga" trudniej wypracowuje sobie klarowne sytuacje, opolanom przychodzi to zdecydowanie łatwiej.

46. min - początek II połowy spotkania. Dziennikarz Radia Białystok stwierdził, że na II połowę Jagiellonia wychodzi wyposażona w turbodopalacze, tak więc należy się spodziewać skomasowanych ataków rywala Odry.

47. min - Odra rozgrywa piłkę, jednak podanie Tracza do Ugo niecelne i "Jaga" przejmuje piłkę.

48. min - Jagiellonia atakuje, jednak główka Sobolewskiego niecelna i piłka wybita. Odra przejmuje piłkę w środku pola i rozgrywa ją tam.

49. min - Enyinnaya otrzymał piłkę od Sobotty, jednak za słabo, aby zdobyć bramkę. Po chwili złe wykonanie wolnego przez Marka Tracza.

52. min - Ugo dostał świetne podanie od Plewni, jednak sędzia boczny poderwał rękę z chorągiewką do góry - spalony. Dwie świuetne sytuacje naszego napastnika, jednak wynik nadal 1-1.

55. min - rzut rożny dla opolskiej Odry. Piłka bita przez Filipczaka jednak wyekspediowana z pola karnego Jagielloni.

57. min - dwie zmiany w zespole Jagielloni Białystok. Roberta Speichlera zmienił Dariusz Łatka, a w miejsce Ernesta Konona na murawę wbiegł Mateusz Cieluch.

58. min - rzut wolny dla "Jagi", piłka jednak po chwili jeden z naszych zawodników przytomnie wybita z pola karnego Odry. Chwila niepewności mogła naszą drużynę drogo kosztować.

60. min - Piotr Sobotta prosił o zmianę trenera Copjaka. Z rzutu wolnego wrzucał Sobolewski, piłka bita za mocno i o pięć metrów minęła bramkę Pronaja. Za linią końcową rozgrzewa się Stępień.

64. min - w środku boiska aut dla Jagiellonii. Gra toczona obecnie w środku boiska, mecz zrobił się mało ciekawy. Na boisku w miejsce Sobotty pojawia się Arkadiusz Stępień.

65. min - GOL DLA JAGIELLONII!. "Jaga" sunęła z atakiem prawą stroną, ta akcja jednak nieprzepisowo powstrzymana przez Stępnia. Miejscowi mają rzut wolny na wysokości pola karnego przy samej linii bocznej. Piłkę w pole karne zagrał Sobolewskia a tam Remigiusz Sobociński celnym strzałem głową wyprowadził Jagiellonię na prowadzenie. Niestety, 2-1...

68. min - Markiewicz dostał żółtą kartkę za faul na Surowiaku, który na noszach opuszcza plac gry.

72. min - Za kontuzjowanego Surowiaka na boisko wybiegł Wojciech Dzierżenga. Odra w ataku - Tracz podał do Ugo, lecz ten naciskany przez rywala - mamy aut.

73. min - zmiana w Jagiellonii - za Wolańskiego wchodzi Napierała. Gra toczy sie na połowie Odry, jednak Pavol Pronaj złapał piłkę.

75. min - Sobolewski otrzymał żółtą kartkę, ponownie powalił jednego z naszych zawodników na ziemię. Chwilę później ta sama kara spotkała Dzienisa. Rzut wolny wykonywał Tracz, jednak do piłki nikt nie dobiegł i opuściła ona boisko.

77. min - i ponownie żółta kartka. Tym razem otrzymał ją Piotr Plewnia. Gra się zaostrzyła a sędzia po zejściu Surowiaka bez pardonu piętnuje nieprzepisowe, ostre wejścia.

79. min - Ugo Enyinnaya uruchomiony podaniem, jednak było ono za mocne i nasz napastnik nic nie mógł zrobić. Odra jednak odzyskała piłkę, Szeremet w ataku nastrzelił jednego z rywali i piłka wyszła za linię końcową.

82. min - kolejna zmiana w barwach opolskiej Odry. Za zmęczonego Ugo na boisku pojawił się Grzegorz Kochanowski. Chwilę wcześniej wysoko nad poprzeczką piłkę posłał Dzienis. Odra jednak wciąż w ataku.

85. min - podanie do Dzierżengi, który gubi jednak piłkę. Z tej straty skorzystali miejscowi, przeprowadziła kontratak. Blisko było trzeciej bramki dla "Jagi", jednak piłka, która minęła Pronaja wolno zmierzała do bramki Odry. Za wolno. Pronaj zdążył.

87. min - Szeremet na swojej prawej stronie przedzierał się, jednak Jagiellonia skutecznie przerywa tę próbę. Po chwili Filipczak znów leży faulowany na murawie. Odra przy piłce, próbuje zmienić wynik na bardziej korzystny, białostoczanie czyhają.

89. min - rzut wolny dla Odry. Strzelał Piotr Plewnia, świetnie uderzył piłkę i Banaszyński z trudem przeniósł ją nad poprzeczką. Z rzutu rożnego nici, Tracz uderza bez powodzenia i akcja się kończy.

90. min - sędzia przedłuża mecz o dwie minuty.

90. min + 2 - koniec meczu, Odra Opole przegrała w Białymstoku z Jagiellonią 1-2

Strzały (celne): Jagiellonia - 7 (6), Odra - 14 (8)
Rzuty rożne: Jagiellonia - 3, Odra - 4
Faule: Jagiellonia - 12, Odra - 9
Spalone: Jagiellonia - 3, Odra - 1
Żółte (czerwone) kartki: Jagiellonia - 3 (0), Odra - 2 (0)

Powiedzieli po meczu:
Tomasz Nakielski, zawodnik Odry - Pierwsza bramka dla Jagiellonii była przypadkowa, a druga w ogóle nie powinna paść, po przecież trenujemy takie sytuacje jak wrzutki z rzutów wolnych. Zabrakło na środku jednego zawodnika no i stało się. Mecz mogliśmy co najmniej zremisować.

Dariusz Filipczak, zawodnik Odry - Piotrek Plewnia ładnie urwał się lewą stroną w tej piątej minucie, a ja tylko przystawiłem nogę do jego podania. Do lepszego wyniku zabrakło nam lepszego sędziowania. Gry dryżyny nie będę oceniał, gdyż od tego są trenerzy.

Piotr Sobotta, zawodnik Odry - Zostałem dość mocno poobijany, ale liczę na to, iż po kilku dniach będzie wszystko w porządku. Obrona Jagiellonii zagrała na prawdę ostro, co z resztą sam odczułem na własnej skórze. My zagraliśmy dobrze w ofensywie, lecz nie ustrzegliśmy się błędów w obronie i przez to przegraliśmy ten mecz.

Ryszard Tarasiewicz, trener Jagiellonii Białystok - To było dla nas bardzo ciężkie spotkanie, popełnialiśmy wyjątkowo dużo błędów technicznych oraz traciliśmy łatwo piłki a grająca defensywnie z jednym napastnikiem Odra miała optyczną przewagę na boisku. Wygraliśmy dzięki temu, że byliśmy zdeterminowani i dążyliśmy do zwycięstwa. Uważam, że mieliśmy bardziej klarowne sytuacje no i w końcu wygraliśmy ten mecz, dlatego mój zespół był lepszy.