Dlaczego rozmowa z partnerem czasami przypomina walenie głową w mur? Ty wylewasz z siebie potoki słów, a on sprawia wrażenie kompletnie obojętnego. Czyżby mu nie zależało, przestał kochać?
- Przyczyn trudności w porozumiewaniu się należy szukać nie w sercu, ale w mózgu mężczyzny - twierdzi psycholog Alicja Tomaszewska. - Badania dowodzą, że mężczyźni inaczej niż kobiety przetwarzają usłyszane informacje.
Przyczyna różnego interpretowania tego samego tekstu przez kobietę i mężczyznę wynika m.in. z faktu, że mężczyźni mają mniej połączeń międzu półkulami mózgowymi. Pojedyncze słowa mózg kobiety i mężczyzny przetwarza tak samo, ale już zrozumienie całego zdania wypada u nich inaczej. Badacze przypuszczają, że u obu płci za proces interpretacji odpowiadają inne obszary.
Mężczyźni lepiej potrafią po wyrazie twarzy czy tonie głosu rozpoznawać gwałtowne uczucia, jak złość czy agresja, ale gorzej od kobiet wyczuwają subtelne, niewyrażone słowami przejawy lęku czy smutku.
- Pocieszające jest to, że z wiekiem różnice w funkcjonowaniu mózgu u obu płci zmniejszają się - mówi psycholog. - Dzieje się tak dzięki temu, że przez całe życie partnerzy uczą się od siebie nawzajem i z czasem zaczynają się coraz lepiej dogadywać.
Zanim jednak doczekamy się wspólnie pełnej zrozumienia starości, warto poznać kilka zasad, które mogą ten stan przyspieszyć.
- Podstawowy błąd, jaki popełniają kobiety, polega na tym, że liczą na to, iż on zrozumie, co one przeżywają, po samym wyrazie twarzy czy wymownym spojrzeniu
- mówi Alicja Tomaszewska.
Tymczasem mężczyźnie trzeba wyłożyć kawę na ławę, czyli wprost mówić o swoich oczekiwaniach.
Mężczyźni nie potrafią się tak skoncentrować jak my. Kiedy więc chcemy partnerowi przekazać coś ważnego, trzeba wyraźnie poprosić go o uwagę. Ważnych rzeczy absolutnie nie należy mówić wtedy, gdy on np. ogląda mecz, bo nie potrafi jednocześnie zająć się tym, co w TV, i rozwiązywać problemów.
Mężczyźni lubią, kiedy się ich prosi o przedstawienie swojego punktu widzenia. Jeśli więc jest jakaś konkretna domowa kwestia do rozwiązania, warto zacząć od zapytania go o zdanie.
Powszechnym błędem kobiet, który wyjątkowo nie sprzyja dogadywaniu się, jest wypominanie mężowi starych przewinień przy okazji popełnienia przez niego nowych. To nie tylko psuje atmosferę, ale przede wszystkim sprawia, że mężczyzna traci orientację, "o co jej tak naprawdę chodzi".
Nie ma też sensu prowadzenie długiej rozmowy, bo gdy on zaczyna się nudzić i niecierpliwić, mamy marne szanse na załatwienie sprawy. Lepiej więc rozłożyć dyskusję na odcinki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
