Pan Kazimierz z Opola (rocznik 1935) do dziś złości się na wspomnienie drania, który dwa lata temu namówił go do kupna cudownego filtra na kran. - To miała być supertechnologia i wyjątkowa promocja - opowiada. - Młody człowiek zapukał do drzwi, był tak wyszczekany, taki gładki, że kupiłem to "cudo" za 500 zł. Potem syn mi powiedział, że taki sam w Praktikerze można dostać za 50 zł. Boże, jaki byłem głupi...
- Na szczęście od dwóch lat o naciąganiu na filtry jakoś nie słychać. Podobnie jak o kuchenkach gazowych - mówi Stanisław Pakos, powiatowy rzecznik konsumentów z Opola.
Numer "na kuchenkę" wygląda tak: przychodzą panowie niby z gazowni (na smyczach mają plakietki z napisem "gaz") i sprawdzają szczelność instalacji, która oczywiście okazuje się nieszczelna. Oświadczają, że trzeba wymienić kuchenkę na nową i że oni mogą to zrobić jeszcze tego samego dnia. Starsze i samotne osoby chcą uniknąć kłopotu, więc godzą się na wymianę. Dostają kiepską kuchenkę dwa razy droższą od znacznie lepszej w sklepie.
Inny popularny numer oszustów to podszywanie się pod Telekomunikację Polską i sprzedaż książek telefonicznych.
TP swoje książki daje klientom za darmo. Firma oszust oferuje je za kilkadziesiąt złotych, a bezczelny kurier wyciągnie od klienta nawet dwa razy więcej niż cena wydrukowana na książce. Jak ktoś jest oporny, to straszy się go karami.
Nieuczciwi domokrążcy potrafią wmówić kołdrę o cudownych właściwościach za jedyne tysiąc złotych albo
leczniczy materac czy kosmodysk, który zregeneruje sterany życiem kręgosłup.
- Ludziom wmawia się wszystko, co chcą usłyszeć - wyznaje na internetowym forum były akwizytor. - Grunt to dobry bajer, czyli show. Zagadać, zaprzyjaźnić się i dać umowę do podpisu. Na szkoleniu szef firmy wbijał nam do głowy, że "dobry handlowiec nawet g... sprzeda"
- Najważniejsze to sprawić, by wpuścili do mieszkania - przyznaje inny. - Jednym ze sposobów jest udawanie ankietera. Najpierw zbiera się "wywiad", coś tam zapisuje, a potem zachwala zalety towaru i w końcu podsuwa papier do podpisu.
Najwięksi spryciarze wyłudzają miliony złotych - czytaj więcej w poniedziałek w Nowej Trybunie Opolskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?