Jak wspierać wieś? - kandydaci na burmistrza Namysłowa o sołectwach

Dlatego dzisiaj pytamy o rozwój obszarów sołeckich, inwestycje w infrastrukturę i kulturę w miejscowościach gminy. Każdy z pretendentów do fotela burmistrza ma swoje pomysły, jak w ciągu najbliższej kadencji ożywić i zmienić podnamysłowskie wsie.

Prawybory samorządowe trwają! Zagłosuj

Teresa Ceglecka-Zielonka, kandydatka PiS
- O sprawach rozwoju wsi nie można zapomnieć, zwłaszcza w gminie, gdzie znaczna część mieszkańców żyje w sołectwach. Dlatego koniecznym jest kontynuowanie programu kanalizacji miejscowości, ze względu na ochronę środowiska naturalnego. Kolejną sprawą jest pomoc sołectwom, a szczególnie zainteresowanym osobom, w rozwoju agroturystyki oraz działalności gospodarczej. Myślę tutaj o organizacji całego programu bezpłatnych szkoleń, które skierowane byłyby właśnie to tych osób. Nie można również zapominać o inwestowaniu w działalność organizacji, takich jak straż czy koła gospodyń.

Grzegorz Kubat, kandydat Porozumienia Namysłowskiego
- Najważniejszą sprawą jest nacisk na większą edukację zdobywania środków z Unii Europejskiej. Stąd widziałbym tu wsparcie ze strony gminy w szkoleniach, kursach, a nawet pomoc finansową. W wielu projektach jest wymagany wkład własny, dlatego też samorząd powinien brać w tym czynny udział. Nadal należy szukać w lokalnych społecznościach liderów, którzy będą w stanie pociągnąć za sobą ludzi do działania i realizacji projektów. Sprawdziło się to dotychczas, więc trzeba korzystać z dobrych rozwiązań. Oczywiście kwestie kanalizacji idą swoim torem i należy je kontynuować. Wsparcia wymagają też OSP i koła gospodyń.

Krzysztof Kuchczyński, kandydat Wspólnoty Obywatelskiej 2006 i PSL
- Żadnych rewolucji tutaj nie przewiduję. Uważam, że trzeba kontynuować współpracę z poszczególnymi sołectwami, organizacjami społecznymi, OSP i kołami gospodyń wiejskich. Wiele osób mieszkających na wsi pracuje swoich na sukces miejscowości i trzeba ich w tym jeszcze mocniej wspierać. Gmina od wielu lat je wspiera i myślę, że są tego wymierne efekty. Oczywiście będę kontynuować projekt kanalizacji sołectw. Jednak jeśli nie dostaniemy wsparcia z Unii Europejskiej potrwa od nie jedną ale dwie kadencje. I nie ma się tu co czarować, czy obiecywać przyspieszenia, bo z własnych funduszy jest to niemożliwe.

Jacek Płaczek, kandydat Platformy Obywatelskiej i Forum Rozwoju Ziemi Namysłowskiej
- Niestety, bolączką gminy Namysłów jest brak strategii rozwoju obszarów wiejskich. Teraz, jeśli już jakieś sołectwo dostaje fundusze, odbywa się to na zasadzie "łapanki". Takie przynajmniej mam wrażenie. Trzeba z tym raz na zawsze skończyć, przygotowując koncepcję rozwoju sołectw, w której będą jasno określone zadania inwestycyjne i cele społeczne dla każdej wsi. Oczywiście z określeniem czasu realizacji. Wówczas mieszkańcy będą wiedzieć, czego mogą się spodziewać i ile wysiłku potrzeba włożyć w realizację danego przedsięwzięcia. Pilnego wsparcia wymaga też rozwój przedsiębiorczości na wsi.

Andrzej Spór, kandydat SLD
- Poza dalszym rozwojem kanalizacji warto zastanowić się i opracować cały program budowy sieci gazowej w sołectwach. Przynajmniej tych najbliżej miasta. Trzeba wiedzieć, że projektu nie sposób zrealizować w ciągu 4-5 lat. Jednak kadencja powinna posłużyć w przygotowaniu inwestycji pod względem technicznym i finansowym. Wsparcia gminy wymaga fundusz sołecki, z którego mieszkańcy finansują różne rzeczy. Należy również lepiej wspierać działalność świetlic wiejskich, jako ośrodków, wokół których rozwija się życie kulturalno-społeczne na wsi. Nie można zapominać o organizacjach jakie działają na wsi.

Artur Włodarczyk, kandydat komitetu Młodzi ponad Podziałami
- Ponieważ środki z okresu programowania Unii Europejskiej 2007-2013 praktycznie zostały wyczerpane, należy skupić się na jak najlepszym wykorzystaniu przyszłych funduszy dostępnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020. Musimy ukształtować możliwie wielofunkcyjny charakter obszarów wiejskich.
Dziś wieś to już nie tylko tereny rolne. Trzeba położyć w przyszłości nacisk na wzmacnianie tożsamości i różnorodności kulturowej na poziomie lokalnym i regionalnym, przy jednoczesnej budowie nowoczesnej i funkcjonalnej infrastruktury drogowej, sanitarnej i teleinformatycznej.