- Kluczbork zabiegał o to, żeby gościć jedną z reprezentacji na Euro 2012. Nie udało się. Jest pan rozczarowany?
- Nie jestem, bo trudno być rozczarowanym, widząc, gdzie drużyny mają bazy. To są 5-gwiazdkowe hotele w dużych miastach. Z takimi rywalami Kluczbork nie miał szans.
- Budowaliście kampus sportowy z myślą o Euro?
- Nie, zaczęliśmy budować go przecież wcześniej, przed wyborem gospodarza turnieju. Dzisiaj mamy gotowy kompleks sportowy ze stadionem, bazą treningową, bocznymi boiskami ze sztuczną i naturalną nawierzchnią, internatem oraz halą sportową.
- W Kluczborku nie będzie Euro, dowiedziałem się jednak, że w czerwcu będzie atrakcyjny mecz.
- Podczas Dni Kluczborka na stadionie MKS-u mistrz Polski Śląsk Wrocław zagra mecz z ukraińską drużyną Karpaty Lwów. Współpracujemy z klubem z Wrocławia, juniorzy Śląska przyjeżdżają do nas na obozy treningowe.
- Jak daleko na Euro zajdzie Polska?
- Wyjście z grupy to minimum. W ćwierćfinale pokonamy Niemców, a w półfinale będziemy walczyć z Holandią, ale tu już zgrzeszyłbym zbytnim optymizmem, gdybym powiedział, że wygramy. Widziałem, jak Holandia rozbiła w sobotę Irlandię Północną 6:0, Dla mnie Holandia to faworyt nr 1 na Euro 2012.
- Kto zostanie gwiazdą turnieju?
- Ściskam kciuki za Roberta Lewandowskiego, żeby został królem strzelców. Myślę, że gwiazdą Euro 2012 będzie też Robin van Persie. Ten zawodnik gra fantastycznie zarówno w Arsenalu, jak i w meczach reprezentacji Holandii.
- Ma pan bilet na któryś mecz Euro 2012?
- Niestety, nie. Kilka razy logowałem się na stronie UEFA, ale nie wylosowałem biletu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?