Jechał wózkiem inwalidzkim drogą wojewódzką w gęstej mgle

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Mężczyzna z Nysy wybrał się w podróż do Głuchołaz. W sprawie zmarzniętego podróżnika musieli interweniować policjanci.

Ciężko w to uwierzyć, ale policjanci z Nysy interweniowali w sprawie zmarzniętego mężczyzny podróżującego na wózku inwalidzkim drogą wojewódzką z Nysy do Głuchołaz.

Mężczyzna miał ubraną kamizelkę odblaskową i chciał pokonać kilkunastokilometrową trasę, by dotrzeć do swojego kolegi.

- Poruszał się prawidłową stroną, ale był zmarznięty. Ze względu na mgłę policjanci uznali, że jego podróż nie jest bezpieczna i stanowi zagrożenie dla mężczyzny i innych uczestników ruchu - relacjonuje podkom. Katarzyna Janas z nyskiej policji.

Z tego względu policjanci dowieźli mężczyznę do celu jego podróży.

- Chcemy zwrócić uwagę na to, że zaczął się okres niskich temperatur w nocy - dodaje rzecznik nyskiej policji. - Prosimy wszystkich, żeby nie byli obojętni wobec osób bezdomnych, samotnych czy w trudnej sytuacji materialnej. Powiadamiajmy straż miejską i policję o osobach nocujących na zewnątrz - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska