Gmina rozpisała drugi przetarg na sprzedaż podzamcza (do pierwszego nikt się nie zgłosił). Tym razem swoją ofertę złożyła jedna firma - przedsiębiorstwo budowlane "Włodar" z Częstochowy. Jej przedstawiciele wpłacili wadium w wysokości 190 tys. złotych, tj. 10 proc. kwoty, za jaką gmina wystawiła zabytek na sprzedaż.
- Jednak w ostatniej chwili odstąpiła od przetargu z nieznanych do końca przyczyn - informuje Andrzej Kopacki, rzecznik prasowy prezydenta Wiesława Fąfary.
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że inwestor wciąż jest zainteresowany kupnem podzamcza. Po co w takim razie wycofywał się jednak z przetargu? Z powodu braku chętnych prezydent może spróbować sprzedać obiekt w ramach rokowań.
Obie strony zasiądą wówczas do stołu i nie wykluczone, że władze gminy zgodzą się sprzedać obiekt za niższą cenę, byle znaleźć dla niego jakiegokolwiek potencjalnego inwestora.
- Być może będziemy chcieli kupić obiekt w ramach rokowań, choć o szczegółach nie chcemy jeszcze mówić - potwierdził w rozmowie z nto Mariusz Włodarczyk, przedstawiciel firmy "Włodar".
Więcej o tej sprawie czytaj w środę w "Nowej Trybunie Opolskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?