Jezioro Duże w Turawie ma być dla ludzi i dla ptaków

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Duże Jezioro Turawskie to miejsce wypoczynku wielu turystów ale także żerowisko wielu zwierząt ,w tym ptaków.
Duże Jezioro Turawskie to miejsce wypoczynku wielu turystów ale także żerowisko wielu zwierząt ,w tym ptaków. Archiwum
Trwają prace nad dokumentem, który regulować będzie utrzymanie poziomów wód w Jeziorze Dużym. Ma być gotowy w przyszłym roku.

Musimy zrobić wszystko, by jezioro przywrócić turystom i osobom żyjącym z tej gałęzi gospodarki - mówi Waldemar Kampa, wójt Turawy.

- A tego bez wody nie da się zrobić.

W związku z tym rozpoczęły się prace nad nowym pozwoleniem wodnoprawnym dla jeziora dużego, które będzie regulowało poziomy wód, jakie będą utrzymywane w zbiorniku.

Nad dokumentem pracują m.in. przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, gminy i RZGW. Poprzednio od 1 do 20 lipca po zrzutach miało zostawać zaledwie 60 mln m sześc. wody, a w sierpniu - już tylko 40. To sprzyja m.in. zakwitaniu sinic, co ma przełożenie na mniejszą liczbę turystów i mniejsze obroty przedsiębiorców z nich żyjących.

- Mam nadzieję, że teraz pogodzimy nasze interesy z interesami ptaków - mówi Jan Madejczak z Turawy.

Obniżanie lustra wody służy odsłanianiu żerowisk dla ptaków. Jezioro to obszar należący do sieci Natura 2000.
Gmina i przedsiębiorcy chcieliby, aby najniższy poziom wody nie przekraczał 45 mln m sześc. wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska