Język i serce. Studenci pomagali podopiecznym domu dziecka

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Zakończyła się czwarta IV projektu „Język i Serce”, w ramach którego studenci UO udzielali korepetycji podopiecznym z domu dziecka.

- Dzięki dodatkowym zajęciom udało mi się podnieść oceny z angielskiego na piątkę, a z niemieckiego na szóstkę – mówi 9-letnia Wiktoria, jedna z uczestniczek projektu. - Fajne było też to, że ze studentami nie tylko się uczyliśmy, ale też rozmawialiśmy. Naprawdę się zaprzyjaźniłam z moją korepetytorką – dodaje.

Projekt „Język i Serce” organizowali studenci z Wydziału Filologicznego i pracownicy Nutricii.

- Wzięło w nim udział ośmiu studentów, którzy pomagali dziewięciu uczniom. Firma Nutricia przez cały rok organizowała im dojazd raz w tygodniu do domu dziecka, oraz ufundowała nagrody dla uczestników projektu. W tym roku skupiliśmy się na nauce języków uznając, że to bardzo ważne dla młodych ludzi – mówi dr Jarosław Bogacki, prodziekan ds. promocji i rozwoju na Wydziale Filologicznym.

Dr Barbara Milewska, dyrektor placówki, podkreśla, jak ważny dla domu dziecka jest studencki projekt. - Dzięki tym spotkaniom nasze dzieci systematycznie podnoszą swoje wyniki w nauce. Zyskują też nowych przyjaciół. Żacy mają z kolei możliwość zdobycia pierwszych pedagogicznych szlifów – mówi dyrektor.

Pracownicy Nutricii już planują kolejną edycję akcji. - Jesteśmy firmą odpowiedzialną społecznie - wyjaśniła dyrektor Agnieszka Selak-Taboł z Nutricii. Po uroczystości dzieci razem ze swoimi korepetytorami poszły na lody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska