Joanna Skrzesińska: Chrońmy nie tylko cenne antyki

fot. Witold Chojnacki
Joanna Skrzesińska
Joanna Skrzesińska fot. Witold Chojnacki
Rozmowa z konserwatorem mebli.

- Moda na to, by uatrakcyjnić mieszkanie choć jednym starym meblem, chyba nigdy nie minie. Czy musi to być koniecznie antyk z rodowodem?
- Absolutnie nie. Każdy stary mebel ma swą historię i duszę. Ich liczba ciągle się zmniejsza, więc warto ocalić te, które jeszcze zostały. Drogocenne antyki należałoby odrestaurować profesjonalnymi sposobami i przywrócić im pierwotny wygląd, co wiąże się z dość dużymi wydatkami. Mniej cenne stare meble można odnowić własnoręcznie, prostymi sposobami. Wniosą one do mieszkania swój nostalgiczny urok.

- Gdzie szukać takich sprzętów?
- Na giełdach staroci, na tzw. wystawkach, na strychach u najstarszych członków rodziny, w komisach i specjalistycznych warsztatach.

- Jakich mebli i przedmiotów nie należy kupować?
- Wyprodukowanych współcześnie, w tak zwanym starym stylu.

- Co jest najtrudniejsze przy odnawianiu staroci?
- Naprawienie elementów konstrukcyjnych, posklejanie, dorobienie nóżek lub innych brakujących detali i pozbycie się pasożytów.

- W jaki sposób można stwierdzić, że one tam są?
- Widoczne dziurki w drewnie świadczą o obecności korników czy innych pasożytów, ale jeśli ich nie widać, dla pewności warto postawić mebel na białym papierze. Jeśli po nocy zauważymy na papierze drewniany pył, to oznacza, że trzeba zabrać się za wytępienie pasożytów.

- W jaki sposób?
- Należy kupić odpowiedni preparat i strzykawkę z igłą, a następnie zapuszczać go do każdej dziurki.Nie ma co ukrywać, że to żmudna robota, ale na szczęście nie wszystkie elementy starych mebli bywają zaatakowane przez pasożyty.

- Od czego zależy ostateczny efekt prac?
- Od staranności, z jaką je wykonamy, oraz od tego, jak "wystroimy" szafkę czy komódkę. Po zeszlifowaniu powłok starych farb i lakierów możemy bejcować powierzchnię mebla, przywracając mu pierwotny wygląd.Jest to jednak możliwe tylko wtedy, jeśli mebel był w dobrym stanie. Jeżeli trzeba go było ratować, szpachlując dziury, wtedy stosujemy farby kryjące, także kolorowe.

- Czy takie meble są ładne?
- Można sobie bez trudu wyobrazić różową szafę do pokoju dziewczynki ze srebrnymi inkrustacjami, białą szafkę nocną czy wrzosowy kredens w kuchni...

- Do jakiego mieszkania pasuje taki mebel?
- Do każdego. Nawet do minimalistycznego. Przełamuje chłód, zatrzymuje wzrok, wnosi do domu urok nostalgii.

- Dając starociom nowe życie, możemy zapewne wyznaczyć im też nowe funkcje?
- Tak, odnowiona szafka po starym zegarze może teraz służyć jako minibarek, szafka na kosmetyki do łazienki, szafeczka na ładne naczynia w kuchni lub na klucze do przedpokoju. Stelaż pod singerowską maszynę do szycia pokryty nowym, marmurowym, drewnianym czy lustrzanym blatem, stanie się niebanalnym stolikiem, a jeśli uda nam się odnowić dwa stelaże - dużym stołem w jadalni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska