Kajakarstwo. Borgieł i Figielus z medalami mistrzostw Europy

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W rywalizacji kanadyjkarzy do lat 23 Mateusz Borgieł (z lewej) przegrał tylko z kolegą z reprezentacji Patrykiem Gluzą.
W rywalizacji kanadyjkarzy do lat 23 Mateusz Borgieł (z lewej) przegrał tylko z kolegą z reprezentacji Patrykiem Gluzą. AZS Politechnika Opolska
Dwóch zawodników z Opola wystąpiło na mistrzostwach Europy w maratonie i obaj wrócili z medalami.

To był bardzo dobry występ, dobrze rokujący przed startem w Mistrzostwach Polski, gdzie będzie rywalizowała liczniejsza grupa kajakarzy z Opola.

W portugalskim Ponte de Lima nasza reprezentacja wywalczyła w sumie cztery medale, w tym: złoty, 2 srebrne i brązowy. Dało to naszym zawodnikom 3. miejsce w klasyfikacji medalowej, a wyprzedziły nas tylko takie potęgi jak Węgrzy i Hiszpanie. Start ośmioosobowej kadry należy więc ocenić bardzo wysoko.

Co ważniejsze do dorobku medalowego biało-czerwonych dołożył się Mateusz Borgieł (AZS Politechnika Opole), który w kanadyjce młodzieżowców wywalczył srebro, przegrywając tylko z Patrykiem Gluzą.

- Na początku wyścigu miałem kryzys, ponieważ zostałem daleko za grupą - relacjonuje Borgieł. - Zderzyłem się bowiem z Niemcem i musiałem gonić rywali. Pewnie doszedłem do czołówki, bo wiedziałem na co mnie stać i czułem się bardzo dobrze. Walczyłem do samego końca we współpracy z Patrykiem, który tym razem na finiszu na ostatniej prostej był lepszy, ale wspólnie spokojnie „zostawiliśmy” Portugalczyka, który najdłużej się nas trzymał.

Obaj Polacy wystąpili jeszcze w stawce seniorów w „dwójce”, kończąc zmagania na 4. lokacie, za osadami z Węgier i Hiszpanii. Dwie pierwsze szybko uzyskały przewagę, a za nimi o 3. lokatę rywalizowała większa grupa. Na ostatnich 900 metrach biało-czerwoni musili uznać wyższość drugiej łódki z Hiszpanii.

- Na starcie trochę straciliśmy, ale doszliśmy do grupy walczącej o trzecie miejsce - mówi Borgieł. - Po pierwszej przenosce uciekliśmy już tylko z Hiszpanami, a po ciężkiej rywalizacji może nie do końca sprawiedliwej, gdyż Hiszpanie nieustannie spychali nas na brzeg, most czy też barierki na przenosce, uzyskaliśmy dobrą czwartą lokatę.

W stawce mastersów był z kolei Romuald Figielus (Gwardia Opole), który startował na dystansie 19 km w kanadyjkowych jedynkach i dwójkach. W pierwszej z tych konkurencji zajął 4. miejsce, a w parze z Desire Dauchezem okazali się najlepsi, wyprzedzając osadę z Niemiec. Wcześniej Figielus w Hazewinkel w Belgii podczas Pucharu Świata Masters triumfował w C1 na dystansie 19,5 km.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska