Tłum skandował w sobotę imię Kamila, zanim ten jeszcze wyszedł na scenę. Gdy pokazał się publiczności, fanki zaczęły krzyczeć tak głośno, że przez chwilę zagłuszyły nawet muzykę. Kamil dał w Strzelcach Opolskich charytatywny koncert na rzecz odbudowy Barki - domu dla bezdomnych, który spłonął w październiku ub. r. . Zagrał swoje największe hity, w tym kawałek "Chwile jak te".
- Ze sceny usłyszałem słowa o przyjaźni i cytując słowa piosenki, że "to nasze zwycięstwo!" - mówił po koncercie ks. Józef Krawiec. - One chyba najlepiej obrazują pomoc, jaką otrzymaliśmy. Dzięki niej uda się odbudować nasz dom.
Na koncercie w Strzelcach Opolskich bawiło się w sobotę około1400 fanów. Tradycyjnych biletów wstępu nie było - zamiast tego, żeby dostać się na imprezę należało kupić cegiełkę.
Kamila do Strzelec Opolskich zaprosił ks. Jerzy Kostorz, kapelan opolskich sportowców, który prywatnie dobrze zna się z muzykiem z Brzegu. Długo do pomysłu nie musiał go przekonywać.
- To było tak, że pewnego dnia zadzwonił do mnie ksiądz i powiedział, że Barka potrzebuje pomocy - mówi Kamil Bednarek. - Od razu się zgodziłem. To, co robię, sprawia mi dużą przyjemność, a jeżeli mogę tym jeszcze komuś pomóc, to jeszcze lepiej.
Między koncertami zorganizowano także licytację oryginalnych koszulek piłkarzy: Roberta Lewandowskiego, Łukasza Piszczka, Kuby Błaszczykowskiego oraz siatkarskiego mistrza świata Mariusza Wlazłego. Najdrożej, bo 2,8 tys. zł kosztowała koszulka tego ostatniego. Łącznie w trakcie licytacji zebrano ponad 7 tys. zł. Datki ze sprzedaży cegiełek dopiero będą podliczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?