Kandydaci PO wyszli na ulice Brzegu z obietnicami

Spotkanie na ulicy Reja zorganizowała Platforma Obywatelska, a wybór miejsca nie był przypadkowy. - Ta ulica jest zamknięta od stycznia 2011 roku i już dziś gwarantuję, że przywrócę tutaj ruch - zapowiadał Jacek Niesłuchowski, kandydat PO na burmistrza.

Przypomnijmy: fragment drogi został zamknięty, bo po przebudowie jezdnia powybrzuszała się i miasto sądzi się z wykonawcą remontu, żądając odszkodowania. - Jeżeli ktoś mówi, że ulica nie może być remontowana z powodów dowodowych w sprawie, to uprawia błazenadę prawa - dodawał Krzysztof Puszczewicz, szef PO w powiecie.

Na konferencji pojawiło się ponad 20 kandydatów na radnych różnych szczebli, a wszystkich wspierała europosłanka Danuta Jazłowiecka. Przedstawiając program Niesłuchowski obiecywał m.in. wprowadzenie budżetu obywatelskiego i inkubatora przedsiębiorczości oraz budowanie nowych sal sportowych przy szkołach.

Skąd na to wszystko wziąć pieniądze? - Trzeba przeanalizować działalność miejskich spółek - wspominał Niesłuchowski, wskazując, że tam są rezerwy, z których może korzystać miasto. Zapowiedział też efektywne pozyskiwanie dotacji i utworzenie w tym celu w urzędzie zespołu, który będzie się zajmował zabieganiem o unijne pieniądze.

Podczas deklaracji składanych przez kandydatów nie obyło się bez wpadek i zaskakujących stwierdzeń, np. o "pustej bieżni na stadionie" (w rzeczywistości cieszy się ogromną popularnością) czy rzekomo pustym Brzeskim Centrum Kultury.