Stąd pomysł stworzenia szerokiej koalicji przyjaciół katedry, którzy pomogą w pozyskaniu pieniędzy na ten cel, zwłaszcza z Unii Europejskiej.
O tym pomyśle dyskutowano w Kurii Diecezjalnej w Opolu podczas spotkania poświęconego promocji pocysterskich zabytków w Jemielnicy. Uczestniczył w nim opolski biskup Andrzej Czaja, przedstawiciele zarządu województwa oraz terenowego oddziału Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Jego uczestnicy byli zgodni, że katedra powinna stać się perełką dla mieszkańców miasta i odwiedzających je turystów.
- Na filarach wspierających katedrę oraz na suficie w części organowej pojawiły się rysy - mówi ks. infułat Edmund Podzielny, proboszcz parafii Św. Krzyża. - Na początek musimy zbadać przyczyny ich powstania. Nawiązaliśmy w tym celu kontakt z Politechniką Opolską. Współpracowaliśmy już wcześniej z dr. hab. Marcinem Lorencem i dr. Wiesławem Baranem, z bardzo dobrym dla katedry skutkiem.
Planowana zmiana wystroju katedry ma prowadzić do jej regotyzacji. W ramach kończenia wymiany instalacji elektrycznej kościół zyska inne, dopasowane do tego stylu lampy.
Jeszcze w tym roku planowany jest remont trzech głównych witraży za ołtarzem. Trzeba m.in. wymienić brakujące szkła i wzmocnić ramy. Koszt tej inwestycji to 130 tys. zł.
- Złożymy wniosek o pomoc do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - dodaje ks. infułat Podzielny. - Potem czeka nas malowanie wnętrza katedry i renowacja zewnętrznej elewacji. Mam nadzieję, że uda się na ten cel pozyskać unijne pieniądze w ramach programu na lata 2013-2020. Zbliżająca się rocznica 800-lecia lokacji Opola (przypadnie ona w roku 2017) dodatkowo nas dopinguje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?