Kędzierzyn-Koźle. Autobusy MZK wyjadą z centrum

Obecnie ponad pół setki sprawnych i wykorzystywanych do przewozu ludzi autobusów ma swoją zajezdnię przy ul. Kozielskiej w samym centrum miasta.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Jak ratować MZK? Podnieść ceny biletów

Już kilka miesięcy temu na łamach nto Artur Widłak, ówczesny wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla (teraz jest starostą) przekonywał, że gmina powinna poszukać innej lokalizacji na takie parkingi. W środę w rozmowie z Radiem Park potwierdził to prezydent Tomasz Wantuła.

Nowe zajezdnie miałyby się mieścić w Blachowni przy ulicy Szkolnej i w Koźlu-Porcie. Miasto pozyskałoby spory teren w samym centrum miasta, który mógłby zostać wykorzystany na gminne inwestycje.

Sytuacja ta zaskoczyła jednak samych pracowników MZK

- Nikt wcześniej nie rozmawiał z nami na ten temat. Niektórzy ludzie są wręcz zszokowani tą informacją - przyznaje Bernard Ćwięk, przewodniczący Związku Zawodowego Kierowców Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Kędzierzynie-Koźlu.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. MZK zostało przekształcone w spółkę

Część pracowników chciała uzyskać na ten temat jakieś informacje od dyrekcji zakładu.

- Też nie znam tych planów. Trzeba o to pytać w magistracie. Od samych kierowców wiem tylko, że są oni tym zdziwieni - zaznacza Joanna Koziarska, p. o. dyrektora MZK.

Chcieliśmy dopytać prezydenta Tomasza Wantułę o to, jak bardzo zaawansowane są plany utworzenia nowych zajezdni i zagospodarowania starej bazy. Nie udało nam się jednak z nim skontaktować.

Sami mieszkańcy przyznają, że pomysł władz miasta jest dobry

- W Krakowie zajezdnie też nie mieszczą się na Starym Mieście, tylko na obrzeżach. Nie rozumiem dlaczego u nas autobusy muszą parkować na bardzo ciekawych inwestycyjnie terenie. Przecież ta działka przy ulicy Kozielskiej mogłaby zostać zagospodarowana na aquapark albo sprzedana deweloperom - mówi Teresa Jagoda, mieszkanka Śródmieścia.

W planach gminy jest przebudowa centrum miasta, tuż obok obecnej bazy MZK ma powstać całkowicie nowe skrzyżowanie, zmienić ma się także otoczenie dworca.

Władze miasta chcą tuż obok stacji PKP utworzyć tzw. centrum przesiadkowe, gdzie zjeżdżać się będą wozy MZK z całego miasta. Podróżując wówczas np. z os. Piastów do Koźla będziemy musieli co najmniej raz się przesiąść. Przewoźnik ma jednak wtedy zaoszczędzić na paliwie.