Chodzi o budynek przy ulicy Szymanowskiego w Kłodnicy.
- Sprawdziliśmy jego stan techniczny. Po niewielkich przeróbkach będzie się nadawał na hospicjum - zapewnia Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla ds. inwestycyjnych. Do końca tego roku ma być gotowa dokumentacja tego zadania.
Wiosną przyszłego roku prawdopodobnie ruszą prace. Po kilku miesiącach gmina mogłaby wreszcie otworzyć długo wyczekiwane hospicjum.
- Sprawdzałam jak długo władze miasta się tym zajmowały. Okazało się, że od 2006 roku - podkreśla Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. - Przez ten czas niewiele zrobiono. Teraz sfinalizujemy to zadanie.
Problem dotyczył przede wszystkim lokalizacji placówki. Najpierw proponowano budynek przy ulicy Judyma, w międzyczasie powstała koncepcja zorganizowana hospicjum przy ulicy Szkolnej w Blachowni. Zarejestrowano także stowarzyszenie „Spóźnieni”, skupiające lekarzy z Kędzierzyna-Koźla, którzy chcieli poprowadzić hospicjum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?