Kędzierzyn-Koźle. Już wiadomo, ile drzew będzie wyciętych w tym roku w mieście. Skala rębni jest wielka, liczona w hektarach!

[email protected]
Las wokół osiedla Piastów. Wygląda przepięknie, ale spora jego część zostanie wycięta.
Las wokół osiedla Piastów. Wygląda przepięknie, ale spora jego część zostanie wycięta. Archiwum
Nadleśniczy przyznał, że w tym roku w okolicach osiedla Piastów wycięte zostanie aż 7,5 hektara lasu, który dla mieszkańców jest miejscem spacerów, a także chroni ich przed zanieczyszczeniami z okolicznych zakładów. Leśnicy tłumaczą, że wycinka jest konieczna.

W czwartek odbyła się sesja rady miasta, której sporą część poświęcono najbardziej gorącemu tematowi ostatnich tygodni w Kędzierzynie-Koźlu - czyli planowanej masowej wycince drzew.

Na pytania radnych odpowiadał m.in. nadleśniczy Paweł Hajduk. Przyznał on, że w ciągu najbliższych 10 lat wyciętych ma zostać blisko 50 hektarów lasu sąsiadującego z osiedlem Piastów i NDM. Od blisko 80 lat chroni on kędzierzynian przed zanieczyszczeniami z pobliskich zakładów w Azotach i Blachowni, a także stanowi tereny spacerowe, chętnie zaglądają tam również rowerzyści.

- To są cięcia, które musimy zrobić ze względu na fakt, że las ten kończy powoli swoją żywotność - argumentował nadleśniczy Hajduk.

Nadleśniczy powiedział, że w tym roku w okolicach osiedla Piastów wycięte zostanie aż 7,5 hektara lasu na dwóch działkach. Tłumaczył jednak, że kolejne wycinki przeprowadzone zostaną dopiero za 8 lat. W sumie wymiana całego drzewostanu w okolicach osiedla Piastów, który liczy łącznie 400 hektarów, ma potrwać 30-40 lat.

Głos w dyskusji zabrała między innymi radna PO Ewa Czubek. Zapytała ona nadleśniczego, czy byłaby możliwość przejęcia niektórych gruntów należących do Lasów Państwowych i stworzenia "lasu miejskiego"?

- Nie jest tajemnicą, że Lasy Państwowe prowadzą działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży drewna i zarabianiu na tym - mówiła radna Czubek, która sugerowała, że "las miejski" nie musiałby podlegać tradycyjnej gospodarce leśnej.

Nadleśniczy Paweł Hajduk tłumaczył jednak, że jest to bardzo mało realny scenariusz. - My bardzo niechętnie pozbywamy się terenów leśnych. Wręcz przeciwnie, dążymy do ich powiększania - mówi przedstawiciel Lasów Państwowych.

Jak tłumaczą leśnicy, powodem wycinki jest m.in. wiek drzewostanu sięgający blisko 100 lat, jego jednorodność (głównie sosna) oraz coraz większa susza, z którą stare drzewa sobie nie radzą.

W tej sprawie swój swoje obawy wyrazili nie tylko mieszkańcy osiedla Piastów, ale również seniorzy zrzeszeni wokół Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska