Sprawca zdarzenia uwagę krapkowickich policjantów przyciągnął przez to, że nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Funkcjonariusze, podejrzewając, że może być pod wpływem alkoholu, podjęli próbę zatrzymania go. Motorowerzysta nie zatrzymał się jednak do kontroli. Gwałtownie przyspieszył i skręcając w drogę gruntową, próbował uciec w kierunku lasu. Po chwili porzucił motorower i ucieczkę kontynuował pieszo.
Po kilkuminutowym pościgu mężczyzna został złapany. Okazało się, że ma we krwi ponad dwa promile alkoholu, nie ma za to prawa jazdy. Zostało mu ono zabrane kilka lat temu również za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz 46-latek czeka na wyrok sądu w jego sprawie, grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?