Kietrz. Droga do granicy z Czechami to bubel

Sławomir Draguła [email protected] 77 44 32 589
540 tysięcy złotych na drogę dała Unia Europejska, resztę - powiat głubczycki. (fot. sxc)
540 tysięcy złotych na drogę dała Unia Europejska, resztę - powiat głubczycki. (fot. sxc)
Wybudowana w listopadzie za unijne pieniądze, wymaga pilnej naprawy.

To skandal, nowa droga a już trzeba ją naprawiać - mówi Andrzej Nowak, kierowca czerwonego opla astry, którego w weekend spotkaliśmy na drodze między Kietrzem a czeskim Trebomem. - Ktoś powinien za to odpowiedzieć.

Zobacz: Lada dzień ruszy budowa drogi z Kietrza do czeskiego Trebomia

Drogę z Kietrza w stronę czeskiego Treboma oddano do użytku w listopadzie ubiegłego roku. Koszt inwestycji to prawie milion złotych. 540 tysięcy złotych dała Unia Europejska, resztę - powiat głubczycki.

Przed rozpoczęciem prac po polskiej stronie granicy był wąski dziurawy szlak. Robotnicy poszerzyli drogę, zrobili nową podbudowę jezdni i wylali asfalt. Tą ostatnie zrobili jednak fatalnie.

- Inspektorzy nadzoru, którzy oglądali drogę po zimie stwierdzili, że na asfaltowym dywaniku pojawiły się spękania - wyjaśnia Piotr Soczyński, wicestarosta głubczycki.

W związku z tym na drodze trzeba położyć nową nawierzchnię asfaltową.

Zobacz: Droga z Kietrza do granicy z Czechami jest już gotowa

- Nie będziemy łatać asfaltu, wykonawca musi położyć nowy dywanik - zaznacza Soczyński. - Droga została wybudowana za unijne pieniądze, musi spełniać określone parametry i nie możemy bawić się w najmniejszą prowizorkę.

A jak to się stało, że nowiutka jezdnia potrzebuje remontu?

- Najprawdopodobniej popełniono błąd podczas kładzenia asfaltowej mieszanki - mówi Piotr Soczyński.

Drogę na własny koszt naprawi wykonawca. Ma na to czas do 15 czerwca.

Dodatkowo prace budowlane trwają po czeskiej stronie. Nasi południowi sąsiedzi budują swój odcinek drogi Kietrz - Trebom. Ma on być gotowy na wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska