Klub 150 ma pomysł na stworzenie regionalnej listy płac

Edyta Hanszke
Klub 150 ma pomysł na stworzenie regionalnej listy płacFirmy narzekają, że w ogólnopolskich statystykach reprezentacja Opolszczyzny jest niemiarodajna, więc nie mają na czym bazować przy wycenianiu wynagrodzeń na danym stanowisku.
Klub 150 ma pomysł na stworzenie regionalnej listy płacFirmy narzekają, że w ogólnopolskich statystykach reprezentacja Opolszczyzny jest niemiarodajna, więc nie mają na czym bazować przy wycenianiu wynagrodzeń na danym stanowisku. sxc.hu
Brak rąk do pracy i rotacja kadr daje się we znaki opolskim przedsiębiorcom. Firmy z Klubu 150 chcą poznać poziom wynagrodzeń w regionie na podobnych stanowiskach

Na brak pracowników skarżyły się ostatnio marszałkowi Andrzejowi Bule firmy z powiatu strzeleckiego, gdzie poziom bezrobocia spadł już poniżej 10 proc., a wielu mieszkańców pracuje za granicą i porównuje wysokość wynagrodzeń w euro z oferowanymi w regionie.

Z danych GUS wynika, że średnie wynagrodzenie na Opolszczyźnie w styczniu br. wyniosło 3545 zł brutto, czyli około 2500 zł na rękę. Potwierdza to Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń Sedlak&Sedlak z ub.r. Wielu Opolan narzeka jednak, że zarabia mniej. - Na Zachodzie dostaję 1200 euro, żona nie pracuje, mamy dziecko. Jeśli mam tu wrócić, to za podobne pieniądze, żeby normalnie żyć - mówi Jacek, budowlaniec z Ozimka.]

Opolscy przedsiębiorcy coraz bardziej odczuwają brak odpowiednich kandydatów do pracy.Monika Ciborek-Sofińska z IFM Ecolink w Opolu mówi, że często spotyka się z sytuacją, gdy oczekiwania finansowe kandydatów do pracy są dużo wyższe niż proponowane przez firmę. - Często wynika to z braku świadomości, jaką wartość mogę wnieść do firmy i ile ona musi zainwestować, żeby uzyskać ze mnie dobrego pracownika - wyjaśnia Monika Ciborek-Sofińska.

Daria Gwizdek, specjalista ds. kadr i płac z opolskiej firmy Latex (serwis opon) przyznaje, że zdarza się, szczególnie w śląskim oddziale, że  nowo zatrudniony pracownik po kilku dniach przestaje przychodzić do pracy, bo uznaje, że jest ona zbyt ciężka albo stawka jednak nie odpowiada jego oczekiwaniom.
- Wśród pracowników biurowych rotacja jest niewielka, ale rekrutacja pracowników fizycznych jest trudna - mówi Daria Gwizdek. Latex zatrudnia obecnie 146 osób w Opolu,Katowicach iWrocławiu.

Radosław Gliński, dyrektor firmy Nestro w Starym Oleśnie, uważa, że jedynym sposobem na brak odpowiednich kandydatów jest podnoszenie wynagrodzeń.
Firmy w regionie chciałyby jednak wiedzieć, jakie są płace na poszczególnych stanowiskach. HR-owcy z Klubu 150, skupiającego opolskich przedsiębiorców, którzy wczoraj spotkali się po raz kolejny, proponują przeprowadzenie regionalnych badań płac.

- Firmy narzekają, że w ogólnopolskich statystykach reprezentacja Opolszczyzny jest niemiarodajna, więc nie mają na czym bazować przy wycenianiu wynagrodzeń na danym stanowisku - mówi Iwona Święch-Olender, kierownik Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera w OCRG. - Klub chciałby więc zlecić przeprowadzenie dokładnej analizy wynagrodzeń na podstawie ankiet z przedsiębiorstw.
Przedstawiciele OCRG deklarują pomoc przy przeprowadzeniu tych badań, na które miałyby się zrzucić przedsiębiorstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska