- Tyle mówiło się o linii kolejowej, ale do tej pory nic po niej nie jeździ - napisał do nas mieszkaniec Murowa. - Zaczynam obawiać się, czy inwestowane miliony miały sens.
PKP Polskie Linie Kolejowe odbudowały dziesięciokilometrowy odcinek linii kolejowej nr 301 pomiędzy Jełową a Murowem. To pierwsza tego typu inwestycja na Opolszczyźnie od lat. Ruch pociągów został tam zawieszony 25 lat temu. Od tego czasu linia systematycznie popadała w ruinę. Złomiarze rozkradli infrastrukturę kolejową, kilkusetmetrowe odcinki zostały ogołocone z szyn. PKP Polskie Linie Kolejowe zainwestowały w ten odcinek sześć milionów złotych.
W ubiegłym roku robotnicy odbudowali torowisko, naprawili 19 przepustów, odnowili nawierzchnię na ośmiu przejazdach, przeprowadzili wycinkę drzew, które porastały szlak, a przy okazji wyremontowany został most w pobliżu Laskowic Oleskich, na linii do Kluczborka. Dzięki temu przeprawą będą mogły jeździć cięższe składy towarowe. Prace zakończyły się w listopadzie, linia przeszła też wszystkie odbiory. Przywrócenie kursowania składów do Murowa planowane było od nowego rocznego rozkładu jazdy, czyli od połowy grudnia 2017 roku.
Chodzi o około 50 pociągów miesięcznie. Po nowych torach odbywać ma się ruch towarowy. Transportowane mają być materiały do tartaku Stora Enso w Murowie i wywożone z niego gotowe wyroby. Mimo zapowiedzi, pociągi po trasie nie jeżdżą.
Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe zapewnia, że pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto.
- Firma Stora Enso na swoim terenie wykonuje jeszcze roboty związane z budową bocznicy kolejowej i dlatego nie ma prowadzonego ruchu kolejowego - wyjaśnia.
Siemieniec dodaje, że PKP PLK zawarły umowę ze Stora Enso na wykorzystywanie wyremontowanej trasy.
- W sytuacji rezygnacji z przewozów, przewidziano odpowiednie pokrycie kosztów robót - informuje Mirosław Siemieniec.
Przypomnijmy. Walka o odbudowę torów zaczęła się ponad pięć lat temu. W ten sposób władze gminy Murów chciały chronić lokalne drogi.
- Ciężarówki przyjeżdżające do naszego tartaku rozjeżdżają nasze drogi, które nie są przystosowane do takiego ciężaru - tłumaczył wówczas wójt Murowa Andrzej Puławski. - Kolej jest dla nich jedyną alternatywą.
DO zobaczenia - nowe seriale zagraniczne
POLECAMY:
ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE 2018 [szczegóły]
28 pijanych kierowców, których szuka opolska policja
OPOLE W 2000 roku. Pamiętasz, jak wyglądało wtedy miasto?
Ilu Opolan chodzi na niedzielne msze?
Zaufaj mi. JESTEM ARCHITEKTEM...
TARGI ŚLUBNE W OPOLU. Co jest na topie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?