Kolejarz poległ w Pile

Protokół

Protokół

Polonia Piła - Kolejarz Opole 52-38
Polonia: Świst 14 (3, 2, 3, 3, 3), Dziatkowiak 6 (1, 3, 1, 0, 1), Charczenko 12 (1, 3, 3, 3, 2), Stead 9 (2, 2, 1, 2, 2), Rembas 5 (0, 2, 1, 2), C. Szymko 5 (3, 2, 0, 0), Mikorski 1 (1, 0). Trener Piotr Szymko.
Kolejarz: Ostergaard 5 (0, 1, 2, 2, 0), Franków 2 (2, 0, -, -), Kononow 7 (0, 1, 2, 1, 3), Barker 10 (3, 3, 3, d, 1, 0), Kling 8 (1, 1, 2, 3, 0, 1), Piecha 2 (2, -, -, -), Piekarski 4 (w, 3, 0, 0, 1). Trener Andrzej Maroszek.
Sędziował Jan Banasiak (Częstochowa). Widzów 2500.
Bieg po biegu: 4-2, 4-2 (8-4), 3-3 (11-7), 2-4 (13-11), 5-1 (18-12), 2-4 (20-16), 5-1 (25-17),1-5 (26-22), 4-2 (30-24), 4-2 (34-26), 2-4 (36-30), 3-3 (39-33), 5-1 (44-34), 3-3 (47-37), 5-1 (52-38).

Początek spotkania nie zapowiadał porażki Kolejarza. Goście przegrali wprawdzie dwa pierwsze wyścigi, ale już w 3. klasę pokazał Baker. Anglik z trzeciej pozycji zaatakował Simona Steada i Aleksiej Charczenkę dowożąc do mety trzy punkty. Kolejny bieg wygrali Marcin Piekarski i Ricky Kling, a przewaga gospodarzy stopniała do 2 pkt.

Kolejarz nie potrafił jednak pójść za ciosem. Bez wyrazu jeździł Ulrich Ostergaard, nie powiódł się też manewr trenera Andrzeja Maroszka, który w miejsce awizowanego do składu Michała Mitko wystawił do meczu Mariusza Frankowa.

Wychowanek pilskiej Polonii nie popisał się w spotkaniu. Zdobył tylko 2 pkt i po dwóch startach został wycofany z meczu. Kolejarzowi wynik trzymał Barker, który wygrał jeszcze dwa wyścigi W 9. biegu na starcie zdefektował mu drugi silnik (przegrzanie), a jazda na pożyczonym drugim motocyklu Ricky Klinga nie była już tak efektywna. Anglik był mimo wszystko zadowolony z pierwszego występu w opolskich barwach.

- Mecz mi się podobał, w polskiej lidze nie jest łatwo o punkty - mówił Anglik. - Zaimponowała mi jazda Piotra Śwista, który rozdawał karty w dzisiejszym spotkaniu. Wiele o nim słyszałem, ale jeszcze nigdy nie miałem okazji z im startować.

W 4. wyścigu punkt Kolejarzowi odebrał sędzia. Walczący z Cyprianem Szymko Kling był na mecie szybszy, a jednak 2 pkt sędzia przyznał zawodnikowi Polonii. W zespole opolskim na dobrą sprawę swoje zrobili tylko juniorzy. We wspomnianym 4. wyścigu udaną szarżą z 4. pozycji popisał się Marcin Piekarski zdobywając 3 pkt.

- Jestem zadowolony ze swojej jazdy - powiedział opolski młodzieżowiec. - Z meczu na mecz jeździ mi się lepiej i moje zdobycze powinny być coraz wyższe. Mecz w Pile się przedłużał, bo najpierw nawaliła polewaczka a później awarii uległo zielone światło startowe.

Dlatego spotkanie trwało ponad 2,5 godziny, jednak nie to było przyczyną porażki opolan. Goście nie potrafili odrobić 6-8-punktowej straty, a w końcówce przegrali 13. i 15. wyścigi po 1-5 i cały mecz różnicą 14 punktów. W zespole z Piły wystąpili dwaj byli zawodnicy Kolejarza - Piotr Rembas i Mateusz Mikorski.

- Jestem umiarkowanie zadowolony ze swojej jazdy - stwierdził Rembas. - Wygraliśmy dzięki dobrej jeździe Śwista i Charczenki. Ja muszę popracować nad sprzętem. W sobotę oba zespoły spotkają się na torze w Opolu w zaległym meczu I rundy.