Oceanarium w Krasiejowie będzie miało kształt wielkiego amonita. W wysokim na 10 metrów i szerokim na 30 metrów budynku odwiedzający będą mogli obserwować podwodne życie prehistorycznych gadów, płazów i ryb. W środku zamiast olbrzymich akwariów znajdą się multimedialne ekrany, wśród których - tak jak w normalnym oceanarium - wśród basenów przechadzać się będą zwiedzający. We wnętrzu budynku nie tylko zobaczymy zwierzęta.
- Ale prawdziwie poczujemy ich obecność, mimo że wymarły miliony lat temu - mówi Witold Szymula, szef JuraParku w Krasiejowie. - Widzowie będą mogli także usłyszeć głosy tych zwierząt oraz np. poczuć drgania wywołane ich uderzeniami o ściany akwariów - dodaje.
W oceanarium znajdą się także inne atrakcje. To np. podwodny batyskaf. W środku, tak jak w prawdziwej kabinie, zostanie zamontowane okienko do obserwacji podwodnego świata. I tak np. widz przeżyje chwile grozy, gdy do wizjera tego podpłynie olbrzymi rekin i uderzy w nie z taką siłą, że pęknie szybka w batyskafie, a obserwujący podwodny świat człowiek zostanie ochlapany wodą.
- Wszystko będzie zrealizowane w nowoczesnej, trójwymiarowej technologii. Projekcje przedstawiające prehistoryczne zwierzęta będą wyświetlane zza widzów, co spotęguje wrażenie realizmu - mówi Szymula.
Na razie budynek jest na etapie projektowania. Jego koszt to 9 mln złotych.
- Oceanarium udało się zrealizować dzięki czeskiemu inwestorowi. Pierwszych zwiedzających przyjmiemy już w czerwcu - zapewnia Marek Korniak. - W przyszłości ma być ono połączone z planetarium - zdradza.
Oceanarium ma się znajdować na prawo od wyjścia z Tunelu Czasu, w którym od czerwca także planowane są pewne zmiany. - Płaski obraz zamienimy na trójwymiarowy. Myślimy też o założeniu minizoo - mówi Szymula.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
