- Sprawa została już przydzielona konkretnemu sędziemu, który zapoznaje się z aktami - mówi sędzia Witold Franckiewicz, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. - Ze względu na jej zagadnienie oraz rozmiar, przypomnę, że to ponad 80 tomów akt, termin rozprawy apelacyjnej zostanie wyznaczony najwcześniej we wrześniu, a może nawet w październiku.
W sumie w tej jednej z najgłośniejszych spraw korupcyjnych ostatnich lat w regionie wpłynęło 11 apelacji. Od werdyktu sądu pierwszej instancji odwołuje się zarówno prokuratura jak i część oskarżonych.
Opolska prokuratura nie zgadza się z wyrokami zasądzonymi pięciu osobom. Chodzi o byłych posłów SLD z Opolszczyzny Aleksandrę Jakubowską i Jerzego Szteligę (oboje zgadzają się na publikację danych osobowych).
Ta pierwsza została skazana na karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3, ten drugi został uniewinniony, a także Henryka Sz., byłego prezesa Elektrowni Opole, Stanisławę Ch., byłą dyrektor PZU w Opolu oraz Macieja J., męża Aleksandry Jakubowskiej (cała trójka została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5).
- Jeśli chodzi o Henryka Sz. i Macieja J., to apelujemy co do wysokości kary - mówi prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Śledczy chcą, by wyroki były wyższe i bez warunkowego zawieszenia. Prokuratura apeluje również w sprawie uniewinnienia Jerzego Szteligi, który miał zarzut przyjęcia 90 tys. zł łapówki. Pieniądze miały trafić na konto kierowanego przez niego lewicowego stowarzyszenia “Dla Przyszłości”.
Prokuratura nie zgadza się również z uniewinnieniem od tego zarzutu Aleksandry Jakubowskiej, Stanisławy Ch. oraz Henryka Sz. Ich sprawy, w tej materii, podobnie jak Szteligi, śledczy chcą skierować do ponownego rozpatrzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?