Krapkowice: Klub Sportowy Unia pozwie gminę do sądu

fot. Beata Szczerbaniewicz
Prezes Waldemar Stolarek.
Prezes Waldemar Stolarek. fot. Beata Szczerbaniewicz
Prezes Waldemar Stolarek oskarża władze miasta o działanie na szkodę klubu i żąda odszkodowania. Unii grozi bankructwo.

Zarzewiem konfliktu jest hotel Unia, który miasto zabrało klubowi w czerwcu 2008 roku. Zabrało, aby sprzedać, ale jak się okazało chętnych na kupno nie było. Od tego czasu hotel stoi pusty i zamknięty. A było to jedno z głównych źródeł utrzymania klubu.

- Mieliśmy chętnych na poddzierżawę, ale dzień przed podpisaniem umowy wycofali się - relacjonuje Waldemar Stolarek. - Do jednego zadzwonił przewodniczący Rady Miejskiej i ostrzegł, że będzie musiał wpłacić wysoką kaucję, drugiemu wiceburmistrz powiedział, żeby się wycofał bo hotel idzie na sprzedaż. A wtedy nie było jeszcze podjętej nawet uchwały!

Prezes mówi, że prosił na sesji radnych, aby nie sprzedawali hotelu, Przewodniczący Andrzej Kulpa przekonywał wtedy, że Unia na tym zyska.Pieniądze ze sprzedaży miały zostać przeznaczone na działalność klubową i remont budynków socjalnych. Tymczasem nie ma ani pieniędzy ze sprzedaży, ani z działalności hotelu.Najemca miał płacić Unii 4 tys. miesięcznie. Stolarek domaga się od gminy odszkodowania 48 tys. zł oraz zwrotu kosztów remontu hotelu - ponad 30 tys. zł

- Nie licząc naszej pracy, jaką wszyscy włożyliśmy w ten remont - zastrzega Jan Olender, członek zarządu klubu.- Byliśmy zmuszeni do tego remontu przez sanepid, zaciągnęliśmy pożyczkę. A teraz sami musimy pożyczać od wszystkich dokoła żeby zapłacić bieżące rachunki za wodę, czy autobus. Domagamy się, żeby oddali nam hotel albo zapewnili inne źródło utrzymania!
KS Unia dostał w zeszłym roku dotację ale tylko na kształcenie młodzieży - 38 tys. zł. Jak mówią działacze, koszty są ponaddwukrotnie wyższe. W tym roku w ramach protestu klub wcale nie złożył wniosku o dofinansowanie.

- Bo nie będziemy błagać na kolanach - mówi Stolarek.- Odbyłem wiele rozmów na ten temat z burmistrzem, słyszałem wiele obiecanek, ale mam już dość zwodzenia. Spotkamy się w sądzie.

Co na te zarzuty odpowiada burmistrz Piotr Solloch - czytaj 25 marca w papierowym wydaniu nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska