Kredyt nie hańbi

Budżet gminy Gogolin na ten rok wyniesie 33 875 862 zł. Radni zatwierdzili go jednogłośnie na sesji 19 stycznia. Przewodniczący rady Stanisław Kurzeja określił go jako "bardzo mobilizujący" i wyraził nadzieję, że burmistrzowi uda się go zrealizować. Pracy będzie niemało: ponad jedna trzecia tej kwoty (dokładnie 33,6 proc.), czyli 11,3 mln zł, ma zostać wydana na inwestycje, nie licząc funduszu na remonty, który oszacowano na 1,7 mln. To z pewnością jeden z najwyższych wskaźników w województwie.

Najwięcej pochłonie budowa kanalizacji sanitarnej w Choruli (3,2 mln) oraz w Gogolinie (2,7 mln). Już wiosną ma nastąpić modernizacja hali targowej oraz budowa targowiska w Gogolinie (wydatek 400 tys. zł), budowa parkingu na 80 miejsc przy ulicy Strzeleckiej (500 tys. zł). W styczniu mają zakończyć się ostatecznie negocjacje w sprawie zakupu od Gminnej Spółdzielni Domu Handlowego "Zefir" (zagwarantowano na to 900 tys. zł), a do października będzie gotowy projekt jego przebudowy na Gminne Centrum Kultury (przeznaczono 70 tys. zł).
W tym roku ma również nastąpić dobudowa kondygnacji do byłej szkoły w Kamionku, która ma zostać zaadaptowana na dom spokojnej starości (wydatek 1,4 mln zł) oraz rozpocznie się budowa sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Gogolinie (500 tys. zł). Poza tym zaplanowano m.in. remont przychodni w Gogolinie (330 tys. zł), remont gimnazjum (870 tys. zł) i wiele innych wydatków na drogi, chodniki, oświetlenie uliczne.

W tegorocznym budżecie znalazły się również pożyczki i kredyty - w sumie ponad 3 mln zł.
- Nie trzeba się bać kredytów, o ile są ekonomicznie uzasadnione - przekonywał burmistrz Joachim Wojtala. - Dwa wnioski złożyliśmy do funduszu SAPARD na budowę kanalizacji w Choruli w Gogolinie i liczymy na darowanie długu w wysokości 50 procent, trzeci chcemy zaciągnąć na remont gimnazjum, na co mamy obiecane umorzenie 25 procent.