„Książę i prawda” – w sobotę premiera w opolskim Teatrze Lalki i Aktora

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
W próbach przedstawienia uczestniczyły dzieci.
W próbach przedstawienia uczestniczyły dzieci. Krzysztof Ogiolda
Sztukę Jean-Claude’a Carriere wyreżyserował Bogusław Kierc. Przedstawienie afresowane jest zarówno do dzieci, jak i do dorosłych.

Poszukiwanie Prawdy nie jest bezinteresowne – czytamy na stronie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora - bo nagrodą dla znalazcy Prawdy, Księcia, ma być piękna córka wieśniaka – gdyż taki właśnie warunek, zakochanemu w niej do szaleństwa Księciu, postawił jej ojciec. Książę, jak to w baśniach bywa, wybrał się na długie i pełne przygód poszukiwania Prawdy – zakończone wieloznacznym sukcesem…

- Carriere – pisarz, scenarzysta, reżyser, współpracownik Bunuela i Petera Brooka - napisał sztukę o prawdzie i o trudności jej poznania. O tym, jak bardzo prawda bywa zniekształcana albo jak my ulegamy ułudzie, że jesteśmy blisko niej – mówi Bogusław Kierc. - Wtedy sami sobie kłamiemy. Jako społeczeństwo na co dzień żyjemy otoczeni reklamami. Każda z nich kłamie. Różne deklaracje i oświadczenia są kłamliwe z gruntu. Przez telefon otrzymujemy niesłychanie korzystne oferty itd. Z tego zanurzenia w kłamstwie trudno się wywikłać.

- W próbach uczestniczyły dzieci i ich obecność mógłbym nazwać współtwórczą – dodaje reżyser. - Zależało nam na tym, by nasze decyzje artystyczne były na gorąco konfrontowane z reakcją i refleksją dzieci. Bardzo nam przez swoje opinie i zachowania, nawet przez swoją kinetykę pomogły. Jeden z młodych uczestników naszych spotkań mówił, że dla niego prawdziwe jest to, co skłania do bycia dobrym. Łączył więc prawdę z dobrocią i z dobrem w relacjach z ludźmi. Jedna z dziewczynek, pytana co jest dla niej prawdziwe, odparła że pieniądz, bo on ma znak identyfikacyjny. Trudno nie spytać, czy i w człowieku jest takie kryterium prawdziwości. Ktoś inny – bardzo aktywny reżysersko i interpretacyjnie chłopiec – przekonywał, że dla niego prawdziwa jest ostrość kamienia. To o tym kamieniu myśleli pewnie starożytni nazywając taki uwierający kamień scrupulus. Dzieci bardzo ciekawie odpowiadały na pytanie: Czy prawdy trzeba się bać. Ten chłopiec, który mówił o kamieniu zapewnił nas w pewnym momencie, że wie, o czym jest ta sztuka: - Oni szukają prawdy, żeby znaleźć miłość. Nie dam sobie tego odebrać.

Sztuka daje zatem możliwość wtajemniczenia dzieci w swoistą propedeutykę filozofii. Mogą ją oglądać widzowie od 8 lat wzwyż.

OPOLSKIE INFO - 7.09.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska