KSSE: Trzy firmy chcą zainwestować w Opolskiem 50 mln zł

Edyta Hanszke
KSSE: Trzy firmy chcą zainwestować w Opolskiem 50 mln złKSSE prowadzi także negocjacje z pięcioma innymi firmami w sprawie ich lokalizacji na Opolszczyźnie.
KSSE: Trzy firmy chcą zainwestować w Opolskiem 50 mln złKSSE prowadzi także negocjacje z pięcioma innymi firmami w sprawie ich lokalizacji na Opolszczyźnie. sxc.hu
To zdaniem przedstawicieli Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pewniaki, bo już podpisały listy intencyjne. Stworzą oni 100 miejsc pracy.

Takie informacje podali w poniedziałek w Opolu przedstawiciele Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Konkretne nadzieje w pierwszym półroczu tego roku wiążemy z trzema przedsiębiorstwami, z którymi podpisaliśmy listy intencyjne - mówił Piotr Wojaczek, prezes strefy.

Chodzi o krajowe firmy, jedną z branży materiałów budowlanych i drugą z branży tworzyw sztucznych, które zdecydowały się zainwestować w podstrefie w Oleśnie oraz firmę z branży chemicznej, która wybrała na lokalizację Kędzierzyn-Koźle. Planują zainwestować łącznie minimum 50 mln zł i stworzyć sto miejsc pracy. Wojaczek dodał, że aby te firmy skorzystały z wyższych ulg podatkowych do końca czerwca, muszą się rozstrzygnąć przetargi na  grunty w podstrefach.

KSSE prowadzi także negocjacje z pięcioma innymi firmami. Olesnem są zainteresowani Austriacy z branży motoryzacyjnej, Ujazdem - firmy amerykańska i belgijska z tej samej branży oraz włoska zajmująca się nawozami naturalnymi, z kolei w Kędzierzynie-Koźlu mogliby osiąść Irlandczycy z branży opakowań.

Gdyby te wszystkie projekty „wypaliły”, to zatrudnienie wzrosłoby o 600 osób, a wartość inwestycji o 150 mln zł.

Piotr Wojaczek stwierdził, że ogromny potencjał rozwojowy w naszym regionie ma Kędzierzyn-Koźle, który mógłby przyciągać kolejne firmy z branży chemicznej. - Pod  warunkiem, że powstanie tam normalna droga dojazdowa - zastrzegł. - Park Przemysłowy Kędzierzyn-Koźle jest nawet gotów działać jako deweloper i wynajmować hale inwestorom.

Z kolei pytany o przyczyny „pecha” Ujazdu Jerzy Łoik, wiceprezes KSEE stwierdził, że tereny te zostały przejęte przez strefę tuż przed kryzysem i dotychczas nie udało się tam ściągnąć inwestora.

Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki, dodała, że trzeba zmienić dotychczasowe oczekiwania z jednego dużego inwestora na mniejsze, także działające już w kraju firmy. - Szukamy nowej strategii marketingowej dla tego terenu, a reinwestycje są niedoceniane - podkreślała.

Przedstawiciele KSSE liczą, że tym pierwszym inwestorem będą w końcu Amerykanie, którzy chcą kupić 2 ha.

KSSE na Opolszczyźnie w liczbach:

  • 463 ha na Opolszczyźnie znajduje się w zarządzie KSSE (w Kietrzu, Ujeździe, Gogolinie, Oleśnie, Strzelcach Op., Kędzierzynie-Koźlu, Krapkowicach i Głuchołazach), z czego sprzedano 89 ha.
  • 5 przedsiębiorców realizuje tam nowe inwestycje.
  • 753 mln zł wynosi wartość ich inwestycji.
  • 835 osób zatrudnili dotąd w swoich firmach.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska