Damian Grabowski i Karol Bedorf na KSW 49 - najważniejsze informacje o zawodnikach
Ten pierwszy to były mistrz KSW, drugi bił się dla największych organizacji - UFC, Bellatora i M-1 Global. W tej ostatniej był mistrzem. Przez blisko 12 lat zawodowych startów stoczył 26 walk, z czego aż 21 wygrał!
Ostatnio mierzył się w październiku 2018 roku z Jose Rodrigo. Potrzebował niespełna 150 sekund, by w walce wieczoru FEN 22 rozprawić się ze swoim przeciwnikiem. Szacunek należy mu się tym większy, iż wcześniej nie walczył od 15 miesięcy, a rywalem był zawodnik z naprawdę niezłym „przebiegiem” w MMA.
Zresztą walka w Poznaniu była pierwszą przed polską publicznością po ponad czterech latach przerwy. Tym bardziej więc zależało mu na tym, by przypomnieć o sobie w kraju.
Damian Grabowski: Walczyłem na całym świecie, biłem się u najlepszych, w Rosji byłem mistrzem, a tutaj nie byłem rozpoznawalny, teraz chcę pokazać polskiej publiczności swoje umiejętności i walczyć dla naszych kibiców. Widzę jak rozwija się KSW, jakie robią show i chce mieć u siebie w szufladzie rękawice czwartej organizacji na świecie.
Opolanin nie kryje jednak, iż liczył na rywala z nieco innej półki, choć też zdawał sobie sprawę, że walka między nim a Bedorfem i tak by się odbyła. Kibice od lat czekali na to starcie.
Z jednej strony szkoda, że tak późno, ale z drugiej szkoda, że tak szybko, już w moim pierwszym starciu dla tej federacji, bo przyznam, że chciałem kogoś na „przetarcie”, żeby się nieco oswoić z tą galą, ale zaczęliśmy z „wysokiego C”. Tak czy inaczej podjąłem rękawice, jest jak jest i w sumie bardzo się cieszę.
„Polish Pitbull” podkreślał, iż podczas walki musi być przygotowany od początku do końca i nie będzie brał pod uwagę opinii, że rywal lata świetności chyba ma już za sobą, o czym świadczy jego porażka pół roku temu z niezbyt atletycznie wyglądającym Philem de Friesem.
W wadze ciężkiej wszystko może się zdarzyć w ciągu sekundy... opuści się gardę i jeden cios załatwia sprawę.
Rywal Grabowskiego szanuje swojego przeciwnika.
Karol Bedorf: Znokautowałem już Michała Kitę, którego zestawiano ze mną i Damianem jako najlepszych polskich ciężkich i teraz obaczymy, jak wypadnie ta próba. Chcę zgrać ciało z umysłem i pokazać, na co mnie stać. Zrobiłem bardzo ciężki obóz przygotowawczy. Skupiłem się w stu procentach na tej walce.
KSW 49. Damian Grabowski vs Karol Bedorf. Gdzie oglądać? O której rozpocznie się walka?
- gala w Gdańsku rozpocznie się o godz. 19.
- Walka Grabowskiego przewidziana jest około godz. 22.30.
KSW49 będzie można wykupić u większości dostawców usług TV. W przypadku Cyfrowego Polsatu należy zalogować się przez www.cyfrowypolsat.pl lub zadzwonić pod infolinię 801 00 50 50.
Cena za dostęp to ok. 40 zł
Karta walk w Gdańsku:
Michał Materla (27-6) - Scott Askham (17-4), Roberto Soldić (15-3) - Krystian Kaszubowski (7-0), Karol Bedorf (15-4) - Damian Grabowski (21-5), Norman Parke (26-6-1) - Artur Sowiński (19-10), Erko Jun (2-0) - Akop Szostak (3-2), Martin Zawada (28-15-1) - Thiago Silva (21-8), Antun Racić (22-8-1) - Paweł Polityło (3-1), Michał Andryszak (20-7) - Luis Henrique (11-5), Leszek Krakowski (12-1) - Michael Dubois (9-6).
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?