Kwitnąca magnolia na rynku w Kluczborku znów zachwyca. W tym roku wygląda przepięknie

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Magnolia, która znajduje się na kluczborskim rynku, jest jednym z najbardziej charakterystycznych symboli miasta.
Magnolia, która znajduje się na kluczborskim rynku, jest jednym z najbardziej charakterystycznych symboli miasta. Milena Zatylna
Magnolia, która rośnie w rynku w Kluczborku, jest jednym z najbardziej charakterystycznych symboli miasta. Obwieszcza początek wiosny i wówczas jest główną bohaterką wielu zdjęć. W tym roku ponownie urzeka swoim pięknem.

Jak twierdzą znawcy, magnolie są jednymi z najstarszych roślin kwitnących na Ziemi. Ich historia może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów lat wstecz.

Kluczborska, to soulangeana, czyli odmiana pośrednia, którą datuje się na początek XIX wieku. Ma kielichowate białe, mięsiste i duże kwiaty oblane na zewnątrz różowym lub czerwonawym rumieńcem.

- Ta magnolia to faktycznie nasza duma. Prezentuje się widowiskowo – mówi Jolanta Matusiak-Czysty z Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miejskiego w Kluczborku. – Szacujemy, że drzewo ma 80-100 lat. Od 2014 roku jest pomnikiem przyrody od 2014 roku.

Magnolia z kluczborskiego rynku jest bardzo okazała, a jej rozłożyste gałęzie rozpościerają się na kilkanaście metrów wokół.
Wiosną zachwyca swoimi kwiatami, a latem daje upragniony cień.

- Nie jest szczególnie wymagająca i nie potrzebuje jakiś specjalistycznych zabiegów pielęgnacyjnych – tłumaczy urzędniczka. – Jest gatunkiem wolnorosnącym. Lubi zaciszne miejsca. Pięknie kwitnie, ale nie lubi przymrozków. Przy niskich temperaturach kwiaty stają się brązowe i opadają. Kiedy pogoda jest plusowa i w dodatku nie ma suszy, to faktycznie obfitość kwiatów jest imponująca.

Co roku mieszkańcy Kluczborka wyczekują rozwinięcia się pierwszych kwiatów magnolii. Oznaczają one inaugurację sezonu wiosennego.

- Od kilkudziesięciu lat przychodzę ją obserwować. Jest naprawdę przepiękna, a w tym roku prezentuje się szczególnie spektakularnie – mówi pan Jan. – Mieszkam kawałek od rynku, bo na osiedlu Północ, ale kiedy magnolia kwitnie, wręcz do niej pielgrzymuję. Siadam sobie na ławce pod jej gałęziami i podziwiam. Mam nadzieję, że w dobrej kondycji będzie tu rosła jeszcze wiele, wiele lat.

Ale np. w 2020 roku, na początku pandemii, krzew wcale nie zakwitł.

Kluczborska kwitnąca magnolia jest uwieczniana na wielu zdjęciach. Często też jest bohaterką kalendarzy czy widokówek z Kluczborkiem w roli głównej.

- Jednak nie natknęłam się na archiwalne, przedwojenne zdjęcia Kluczborka, które ukazywałyby rynek od strony zachodniej, więc trudno sobie wyobrazić, jak wówczas wyglądała – mówi Jolanta Matusiak-Czysty. – Dąb przy kościele ewangelickim, który też jest pomnikiem przyrody, pojawia się na starych zdjęciach, natomiast magnolia jest pod tym względem dla nas zagadką.

Magnolie to już sprawdzony w Kluczborku krzew, dlatego urząd miejski wzbogaca liczbę okazów w mieście. Magnolie zostały posadzone m.in. na skwerze Dzierżona przy ul. Byczyńskiej i w parku.

Ponieważ gmina będzie realizować projekt dotyczący bioróżnorodności, w ramach którego planowane są nowe nasadzenia, na pewno w Kluczborku przybędą kolejne piękne magnolie.

Magnolie są coraz bardziej popularne nie tylko jako element zieleni miejskiej, ale także w prywatnych ogrodach.

Pewnie niewiele osób o tym wie, że kwiaty magnolii można nie tylko fotografować, ale także są one jadalne. Można z nich zrobić np. ocet, lemoniadę, syrop, marynować, smażyć czy zjeść na surowo.

A kto jeszcze w tym roku nie widział kluczborskiej magnolii w rozkwicie, powinien się spieszyć, bo niedługo będą tylko wspomnieniem i znów trzeba będzie czekać na nie rok.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska