Przy Dąbrowszczaków stoją obecnie dwa wieżowce. W sumie to ponad 1000 mieszkańców i ponad 130 zarejestrowanych firm. Dziś na ulicy pojawili się działacze SLD, którzy przypomnieli, że IPN sugeruje zmianę nazwy ulicy. Argumentuje przy tym, że Dąbrowszczacy, czyli Polacy walczący w wojnie domowej w 1936 roku w Hiszpanii, byli formacją, służącą interesom Stalina.
- Wrzucenie tych ludzi do worka ze zbrodniarzami stalinowskimi to pomyłka - przekonuje tymczasem Piotr Woźniak, lider wojewódzkiego SLD. - Ci ludzi pojechali do Hiszpanii, aby bić się z faszyzmem, wspieranym przez Hitlera i Mussoliniego. Stanęli po stronie demokratycznie wybranych władz, , a podczas wojny w Hiszpanii zginęło około trzech tysięcy Polaków.
- Nieprzypadkowo ulica Dąbrowszczaków ocalała mimo wielkiej akcji zmiany nazw ulic w latach 90. Ta nazwa powinna pozostać także teraz - przekonywał Woźniak.
Zmiany może jednak wymusić nowa ustawa o „zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, czy obiektów”. Dlatego Opole musi się przygotować się do ewentualnej zmiany nazw ulic, które nadawano w czasach PRL.
W ratuszu powstanie zespół, który zaopiniuje uchwały o zmianę nazw, jeszcze przed ich skierowaniem pod obrady rady miasta.
Zgodnie z nowymi przepisami wojewoda opolski będzie miał możliwość, o ile którejś z kontrowersyjnych nazw ulic nie usunie rada miasta, samemu podjąć decyzję o zmianie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
