Przyczyną jest zły stan dna basenu: betonowe podłoże pęka już od wielu lat. Sanepid ostrzega, że może się to skończyć poranienim ludzi, którzy będą tam pływać. Oprócz tego do niecki może przesiąknąć woda gruntowa.
Zobacz: Krapkowice. Basen zewnętrzny, nowa ślizgawka i inne pomysły
- Przed ostatnim sezonem zabezpieczyliśmy dno, nie zmienia to faktu, że wymaga on gruntownego remontu - komentuje Krzysztof Kubiak, dyrektor niemodlińskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który od tego roku administruje basenem.
Wybudowany w latach 30. obiekt składa się ze 100-metrowej niecki głównej oraz dużego brodzika. W najgorszym stanie jest najgłębsza część basenu.
- W pierwszej kolejności należy zabetonować największe wgłębienie, dzięki temu czyszczenie basenu będzie łatwiejsze - mówi Kubiak. - Potem trzeba się wziąć do uszczelniania reszty dna.
Problemem są pieniądze. Gmina co prawda dysponuje koncepcją gruntownej przebudowy obiektu, ale...
- Wraz z budową hotelu opiewa ona na kilkanaście milionów złotych, a na to na pewno nie znajdziemy pieniędzy - wyjaśnia Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina.
Zobacz: Lubsza. Bierzemy się za basen
Same tylko prace związane z uszczelnieniem niecki wycenia się na około 100 tys. zł. W budżecie na przyszły rok tych pieniędzy raczej nie będzie.
- W takim przypadku pozostanie nam jedynie załatać dziury - zapowiada Kubiak.
Najprawdopodobniej tymczasowe zabezpieczenie wystarczy do uzyskania zgody na uruchomienie basenu.
- Nie stawiamy sprawy na ostrzu noża, jeśli będzie plan generalnego remontu, można poprosić o przesunięcie terminu przebudowy i dopuszczenie obiektu do użytku - usłyszeliśmy w sanepidzie.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?