Z jednej sosny powstał kościół św. Anny w Oleśnie [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Na ołtarzu głównym w kościele św. Anny do dzisiaj jest „czcigodna stara sosna, pod którą jedna panienka za wstawieniem Anny Świętej od śmierci uratowana była. Lipiec 1444 r.”
Na ołtarzu głównym w kościele św. Anny do dzisiaj jest „czcigodna stara sosna, pod którą jedna panienka za wstawieniem Anny Świętej od śmierci uratowana była. Lipiec 1444 r.” Mirosław Dragon
Legenda o powstaniu drewnianego kościoła św. Anny ma swój ślad w środku świątyni.

Oleśnianie szczycą się tym, że kościół św. Anny jest najpiękniejszym spośród kościołów drewnianych na Śląsku. Makieta oleskiej świątyni prezentowana była m.in. na wystawie sztuki architektonicznej w Nowym Jorku. Wystawiona została tam obok innych najciekawszych budowli świata.

Obecny budynek świątyni powstał w 1518 roku, ale historia oleskiego sanktuarium jest dużo starsza. Legenda o powstaniu kościoła wskazują na początek XIII wieku.

Według tej legendy święta Jadwiga Śląska przyjeżdżała do Olesna razem ze swoim mężem księciem Henrykiem Brodatym, który w 1208 roku podobno zbudować tutaj zamek myśliwski.

Wprawdzie Olesnem i całym księstwem opolskim rządził skonfliktowany z Henrykiem Brodatym jego stryj Mieszko I Plątonogi, ale podana przez oleskiego dziejopisa Józefa Lompę legenda przyjęła się tak bardzo, że władze Olesna w 2008 roku świętowały 800-lecie.

Legendy podają, że księżna Jadwiga Śląska zawiesiła na sośnie w oleskim lesie obraz świętej Anny Samotrzeciej. Obraz wisiał na drzewie przez następne dwa stulecia.

Na początku XV wieku przez ten las wracała do domu oleska mieszczka Anna. Została napadnięta przez zbójców. Zaczęła uciekać, ale nie miała szans. Dobiegła do sosny z obrazem św. Anny, uklękła i zaczęła się żarliwie modlić do swojej patronki. Została uratowana, zbójcy nie dostrzegli jej i pobiegli dalej.

W podzięce za uratowanie córki rodzice Anny wykonali rzeźbę św. Anny Samotrzeciej i umieścili ją na drzewie obok obrazu.

Od tej pory wierni zaczęli pielgrzymować do drzewnej kapliczki z prośbą o pomoc do św. Anny.

Pielgrzymów było coraz więcej, dlatego w 1444 roku zbudowano małą kaplicę pw. św. Anny. Ołtarz wsparto o pień cudownej sosny, której konary poobcinano, aby zmieściły się w kaplicy.

W 1518 roku zbudowano kościół w miejscu kaplicy. Kościół św. Anny konsekrował biskup wrocławski Jan V Turzo, który - jak zanotowano - „w darze za poświęcenie kościoła otrzymał pół garnca (dwie kwarty) wina przedniego i kozła sarniego”.

Właśnie w 1518 roku w ołtarzu głównym ustawiono gotycki tryptyk „Wielka Święta Rodzina”, wykonany rok wcześniej w pracowni mistrza Jana, ucznia samego Wita Stwosza. Tryptyk ten został skradziony w 1994 roku.

Oleski kościół św. Anny stał się świątynią pątniczą, do której zwłaszcza na lipcową uroczystości odpustowe podążali pielgrzymi z całego Śląska, Czech i Moraw.

W 1668 roku postanowiono rozbudować kościół. Ówczesny proboszcz ks. Andrzej Pechenius, przeor kanoników regularnych (którzy administrowali oleską parafią) Jan Petetius i superior Michał Ochotski podpisali 6 grudnia 1668 roku umowę z mistrzem ciesielskim Marcinem Snopkiem z Gliwic.

Prace rozpoczęto 19 marca 1669 r. i zakończono przed lipcowym odpustem w 1670 r.

Po rozbudowie ze starego kościoła przechodzi się 11-metrowym łącznikiem do miejsca, w którym świątynia rozwidla się na pięć kaplic, które tworzą kształt róży. Z tego powodu kościół św. Anny nazywany jest „różą zaklętą w drewno”.

Mistrz Marcin Snopek otrzymał jako wynagrodzenie 80 talarów i 4 beczki piwa.

Z rozbudową też wiąże się legenda. Pracownicy mistrza Snopka mieli problem, ponieważ przy kościele były bagna. Siedmiu cieśli poszło do lasu ściąć drzewa na budowę. Kiedy przyłożyli siekiery do drzew, nagle przed każdym z nich wytrysnęło źródło. Kiedy wrócili do kościoła z drewnem, okazało się, że grunt jest już suchy.

Położone 1,5 km od kościoła Siedem Źródeł do dzisiaj zaś jest ulubionym celem spacerów oleśnian. Woda tryskające ze źródeł ma podobno uzdrawiającą moc.

Korzystałem m.in. z książki „Sanktuarium św. Anny w Oleśnie”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska