Mają o co się bić

Artur  Janowski
Artur Janowski
Może być gorąco podczas planowanej na czwartek sesji rady miasta. Radni będą dzielić między sobą stołki w nowych komisjach. Przewodniczący każdej z nich zarobi blisko 2,5 tys. zł miesięcznie.

STOŁKI DO WZIĘCIA
przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady:
przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji: rewizyjnej, budżetowej, infrastruktury, edukacji i społecznej

ZAROBKI RADNYCH
przewodniczący rady - 2 405 zł
wiceprzewodniczący - 1 844 zł
szef komisji rewizyjnej - 1 844 zł
szefowie pozostałych komisji - 1 600 zł
radny w jednej komisji - 1 363

Wybory nakazuje nowy statut Opola, który uprawomocnił się pod koniec kwietnia. Dzięki temu nie istnieje już żadna komisja działająca przy radzie miasta, a swoje stanowiska mogą nawet stracić przewodniczący i wiceprzewodniczący rady.
- Będą kłopoty z dogadaniem się, bo teraz komisji jest pięć zamiast siedmiu, a liczba wiceprzewodniczących rady zmalała z trzech do dwóch - powiedział "NTO" anonimowo jeden z radnych.
Dodatkowym problemem jest polityczne rozdrobnienie rady miasta. Rządząca prawica grupuje się w czterech klubach: Klub Radnych Prawicy, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska (łącznie 14 głosów). Kiedy komisje wybierano po raz pierwszy, targi trwały kilka tygodni.

Nieoficjalnie można jednak było wczoraj usłyszeć, że prawica już dogadała się między sobą, a planowana sesja (najprawdopodobniej odbędzie się już w czwartek) będzie tylko formalnością.
- Jeszcze zobaczymy - komentuje Ryszard Czerwiński, radny niezależny. Nie wierzę, aby radny Kowalski (KRP) mógł się dogadać z Kłosowskim (PiS).
Kością niezgody może być np. stanowisko szefa komisji rewizyjnej zajmowane przez Dariusza Smagałę (UW).
- Smagała się nie sprawdził, uprawia awanturnictwo polityczne - nie ukrywa Kowalski.
- Od mojej oceny są wyborcy, a nie radny, który nie zna statutu czy sposobu działania komisji rewizyjnej - ripostuje Smagała. - Słowa pana Kowalskiego obrażają nie mnie, lecz moich wyborców. Myślę, że temu panu najlepiej wychodzi jeżdżenie za piaskiem, gdzie mógłby stawiać babki - puentuje Smagała.

Przypomnijmy, że od lutego opolscy radni dostają wyższe diety. Dzieje się tak dlatego, że o 30 zł wzrosła tzw. kwota bazowa, od której liczy się w Opolu wysokość diet. Podwyżki wyniosły około 40-70 zł, w zależności od funkcji radnych.
Jeśli w tym miesiącu radni nie wybiorą składów nowych komisji, to od następnego dostaną niższe diety, gdyż nie będzie im się wliczało dodatków za funkcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska