Pan Jan złapał kleszcza w ubiegłą środę, na spacerze. - Wbił mi się w skórę tuż za uchem, o czym zorientowałem się dopiero w piątek - opowiada czytelnik. - Sam nie dałbym rady go wyciągnąć, a poza tym chciałem, aby miejsce wkłucia obejrzał fachowiec. Poszedłem więc do lekarza pierwszego kontaktu, który wypisał mi skierowanie do chirurga.
Czytelnik poszedł najpierw do poradni chirurgicznej przy ul. Katowickiej w Opolu, skąd odesłano go do przychodni przy ul. Piłsudskiego, a później do Medicusa i polikliniki.
- Nikt nie chciał mi pomóc, tłumacząc się brakiem sprzętu potrzebnego do usunięcia kleszcza - żali się pan Jan. - Przejechałem całe Opole wzdłuż i wszerz z kleszczem w głowie. Zbliża się "sezon na kleszcza" i uważam, że nasza służba zdrowia powinna być pod tym względem bardziej przeszkolona i nie zbywać pacjentów!
Marzena Draszczuk ze Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę:
- Kleszcz należy do roztoczy, odżywia się krwią. W skórę wkłuwa się bezboleśnie. Ukąszeń nie należy lekceważyć, gdyż przenoszą one wiele chorób takich jak borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu. Przed infekcjami może nas uchronić właściwe i jak najszybsze usunięcie pajęczaka. Ważne, by w skórze nie pozostał aparat gębowy z bakteriami. Najlepiej, by kleszcza usunął lekarz. Więcej informacji na stronie stowarzyszenia www.borelioza.org i pod nr. tel. 692 890 751.
Pan Smenda fachową pomoc otrzymał dopiero po południu w pogotowiu ratunkowym.
Gdzie szukać pomocy, gdy ukąsi nas kleszcz, zapytaliśmy w opolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia.
- W takiej sytuacji w dni powszednie w godz. 8-18 ubezpieczony w NFZ powinien udać się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - mówi Beata Cyganiuk z NFZ. - Natomiast po godz. 18 i w dni wolne od pracy - do placówek świadczących opiekę w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. W uzasadnionych przypadkach lekarz może skierować ubezpieczonego do poradni specjalistycznej.
Pacjent, któremu odmówiono pomocy, może złożyć skargę np. do kierownika placówki, do OOW NFZ lub rzecznika praw pacjenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?