"Marzenia uczniów legły w gruzach". Koalicja Obywatelska o rekrutacji do szkół

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
Monika Jurek (z lewej) oraz Barbara Kamińska przekonują, że mają własny pomysł na "uzdrowienie" polskiej edukacji.
Monika Jurek (z lewej) oraz Barbara Kamińska przekonują, że mają własny pomysł na "uzdrowienie" polskiej edukacji. Miłosz Bogdanowicz
Opolskie przedstawicielki Koalicji Obywatelskiej skrytykowały w środę skutki reformy szkolnictwa wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. - Wiele marzeń legło w gruzach przez tę "deformę" - argumentują.

Na konferencji prasowej zorganizowanej pod II Liceum Ogólnokształcącym w Opolu, Barbara Kamińska - była kandydatka na prezydenta Opola z ramienia Koalicji Obywatelskiej oraz Monika Jurek - członek zarządu powiatu brzeskiego, krytykowały między innymi przebieg tegorocznej rekrutacji do szkół średnich.

- Mimo, że Opole całkiem dobrze sobie z nią poradziło, to tak u nas, jak w reszcie kraju wiele marzeń młodych ludzi legło w gruzach. W wielu przypadkach - przez podwójny rocznik - uczniowie nie mogli wybrać takich szkół, czy takich klas, jakie ułatwiłyby im start w dorosłość. To wszystko jest efektem tragicznej reformy edukacji, której sprawczyni - była minister Anna Zalewska - uciekła do Brukseli - argumentowały.

Zdaniem działaczek KO nowy rok szkolny będzie bardzo trudny zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów. - Pojawią się problemy z logistyką, z organizacją pracy szkół, z wydłużonym dniem lekcyjnym. Nic więc dziwnego, że rodzice zamiast korzystać spokojnie z urlopów, martwią się o los swoich dzieci - dodaje Monika Jurek.

Inaczej sprawę widzi opolskie kuratorium oświaty. Jak zapewnia rzecznik Robert Socha, 1 września większych problemów w szkołach na Opolszczyźnie nie będzie.

- Cała rekrutacja odbywa się podobnie, jak w latach ubiegłych, z tym, że w tym roku przygotowano klasy zarówno dla absolwentów podstawówek, jak i gimnazjów. Mówienie, że dla kogoś zabraknie miejsca to szerzenie dezinformacji. Tak samo, jak straszenie siedzeniem na lekcjach wieczorami . Nie przemawia do mnie również argument mówiący o tym, że złem wynikającym z reformy jest to, iż nie każdy dostanie się do wymarzonej klasy. Przecież takie właśnie jest prawo rekrutacji - na dane miejsce jest często wielu chętnych, zwłaszcza w najlepszych szkołach i do poszczególnych klas dostają się najlepsi. Raz próg kwalifikacyjny jest niższy, raz wyższy, ale to przecież naturalne - uważa Robert Socha.

Barbara Kamińska i Monika Jurek nie ograniczyły się do krytyki, przedstawiły również swoje pomysły na uzdrowienie polskiej edukacji:

- Chcemy takiej reformy, która będzie przygotowana przez praktyków - nauczycieli, uczniów, rodziców, czyli osoby najbardziej tym tematem zainteresowane, a nie przez polityków. Uważamy również, że uczniowie nie muszą robić zadań domowych, nosić ciężkich tornistrów, ale mogą za to uczyć się z pasją, bez przymusu, w dobrze wyposażonych klasach i laboratoriach. To wszystko będzie możliwe, jeśli w jesiennych wyborach wygra Koalicja Obywatelska - podsumowały działaczki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska