- Połowa naszej klasy poszła do biblioteki, ale to ci, którzy przez ostatnie trzy lata się obijali. My byliśmy pilnymi uczniami, dlatego teraz możemy sobie pozwolić na relaks przy piwku - tłumaczy Jagoda Tabiszewska.
Maturzyści zapewniają, że to ostatnie beztroskie chwile przed poważnym egzaminem. Dodają też, że nie zamierzają przesadzać z nauką.
- Zacznę powtarzać dzień przed egzaminem. Pracowałam przez ostatnie lata, więc nie mam powodów do obaw. Całego materiału w kilka dni i tak nie powtórzę - uważa Agnieszka Parol.
- Po maturze w tym samym gronie wybieramy się nad morze. Pojedziemy świętować sukces albo opijać porażkę - śmieją się tegoroczni maturzyści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?