- Fajny arkusz, było wszystkiego po trochu. Powinien to zdać każdy, kto przez ostatnie lata nie obijał się na matmie - uważa Adriana Niecko z Opola.
Matematyki boi się większość maturzystów, którzy nie planują studiów technicznych. To najbardziej „oblewający” przedmiot maturalny. Co roku porażkę w maju zalicza ponad 20 procent zdających i nawet po sierpniowej poprawce ok. 10 proc. każdego rocznika musi pogodzić się z przegraną.
- Może twórcy matury sami chcieli mieć sukces...Zadania na pewno były łatwiejsze od próbnej matury. Część zamknięta absolutnie „spoko”. Kombinować trzeba było dopiero przy zadaniach otwartych - mówi Marek z II LO w Opolu.
W ciągu 170 minut absolwenci ogólniaków i techników musieli zmierzyć się 34 zadaniami, w tym z 25 zadaniami zamkniętymi, gdzie z czterech odpowiedzi należało wskazać prawidłową. Do zdobycia mieli 50 punktów. Aby zdać egzamin wystarczy 30 procent z tej puli.
Potęgi, pierwiastki, logarytmy, nierówności, funkcje: liniowe, kwadratowe i wykładnicze, ciągi arytmetyczne i geometryczne, trygonometria, geometria, rachunek prawdopodobieństwa. Taki był zakres 25 zadań zamkniętych, w których należało wskazać prawidłową odpowiedź. 9 zadań otwartych wymagało większego zastanowienia i dłuższych obliczeń, ale w opinii większości naszych rozmówców nie było tak źle.
SPRAWDŹ: Matura 2017 [MATEMATYKA] Odpowiedzi, arkusze CKE w serwisie EDUKACJA
- Najtrudniejsze były ostatnie zadania. W jednym trzeba było policzyć pole ostrosłupa, a w drugim pole trójkąta. Niefajne było też zadanie z rachunku prawdopodobieństwa. Dziwne liczby mi powychodziły. Innym też, więc może to prawidłowy wynik, ale mam poważne wątpliwości - mówi Anna z VI LO.
Bartek z Elektryczniaka, który we wtorek będzie zdawać matematykę rozszerzoną i wybiera się na politechnikę, uważa, że egzamin był banalny. - Odczytywanie współczynników z wykresu, liczenie miejsca zerowego funkcji czy rozwiązywanie nierówności kwadratowych to żadna filozofia. Takie obliczenia wykonuje się automatycznie, bez większego zastanawiania - mówi.
- Nie jestem pewna zadania z liczbą podzielną przez 17. Myślę, że zdałam na 90 procent - mówi Dominika, która wybiera się na architekturę. - Prawdziwe emocje będą dopiero na maturze rozszerzonej.
Po weekendzie najbardziej komfortowy i nudny - jak mówią maturzyści - egzamin: z języka angielskiego na poziomie podstawowym.
Wczoraj maturzyści zdawali egzamin z języka polskiego.
Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym to jeden z sześciu egzaminów obowiązkowych, jakie musi zdać każdy maturzysta. Ponadto absolwenci ogólniaków i techników będą zdawać pisemnie na poziomie podstawowym matematykę i język obcy oraz wybrany przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym. Ustnie każdy maturzysta musi zdać język polski i język obcy.
W województwie opolskim najchętniej wybierane przedmioty na poziomie rozszerzonym to: język angielski (45,5 proc.), geografia (29,3 proc.), matematyka (23,5 proc.), biologia (21, 7 proc.), język polski (18,3 proc).
Prawie 45 procent opolskich maturzystów poprzestanie na zdaniu jednego, obowiązkowego, egzaminu na poziomie rozszerzonym. 27 proc. zamierza zdawać dwa takie egzaminy, a 21,6 proc. trzy egzaminy na poziomie rozszerzonym.
Matura potrwa do 26 maja.
Do matury na Opolszczyźnie przystąpiło 6667 osób. Prace maturzystów zostaną sprawdzone przez egzaminatorów zewnętrznych. Świadectwa zostaną przesłane do szkół przez okręgowe komisje egzaminacyjne do 30 czerwca. Tego samego dnia ogłoszone zostaną również ogólnopolskie wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego.
Matura info 2017 - co, gdzie, kiedy
Wyniki matur będą znane 30 czerwca.
Matura 2017. 6667 uczniów z Opolszczyzny pisało egzamin z ję...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
