Mecz Odra Opole - Skra Częstochowa zaczyna 5. kolejkę III ligi

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Tomasz Wawrzyniak (po prawej) i jego koledzy z opolskiej Odry stają dziś przed trudnym zadaniem pokonania faworyta III ligi.
Tomasz Wawrzyniak (po prawej) i jego koledzy z opolskiej Odry stają dziś przed trudnym zadaniem pokonania faworyta III ligi. Oliwer Kubus
Przed rozpoczęciem sezonu ekipę z Częstochowy stawiano w roli głównego faworyta rozgrywek, a w dalszym kręgu wymieniano zespoły Szczakowianki Jaworzno i właśnie Odry.

Wydawało się więc, że starcie Odry ze Skrą będzie hitem jesieni na stadionie przy ul. Oleskiej. Tak również zakładali działacze Odry i by nadać szczególnej rangi spotkaniu zadecydowali, że mecz odbędzie się przy sztucznym oświetleniu i przeniesiono go z soboty na piątek. Rozpocznie się on dziś o godz. 20.00.

Hitem jednak nie będzie, a to ze względu na słaby początek sezonu w wykonaniu Odry. W czterech meczach zdobyła ona tylko trzy punkty i nie ma jeszcze zwycięstwa na koncie.

Daje jej to dopiero 12. miejsce w tabeli. Skra natomiast jest wiceliderem i ma dziewięć punktów. Dla opolskich piłkarzy dzisiejsze starcie jest szansą na odbudowanie w niewielkim stopniu zaufania kibiców. W zasadzie jednak tylko zwycięstwo sprawi, że wrócą nadzieje na walkę o miejsce w czołówce tabeli. Do stracenia jest natomiast dużo więcej. Porażka praktycznie sprawi, że zaledwie po pięciu kolejkach i to na dodatek już w sierpniu Odra odpadnie z walki o awans do II ligi.

W zespole Odry wykluczony jest występ młodzieżowca Kacpra Wdowika, który w ostatnim meczu w Rogowie dostał czerwoną kartkę. Na ból pleców narzeka inny młodzieżowiec Adam Setla, a z kontuzją kolana zmaga się Bartłomiej Rewucki.

Większość spotkań 5. kolejki odbędzie się w sobotę. Ciekawie zapowiadają się jedyne w tej serii spotkań derby regionu w Leśnicy, gdzie przyjeżdża Victoria Chróścice z trenerem Dariuszem Kaniuką, który w przeszłości prowadził przez trzy lata zespół z Leśnicy.

Zawodników, z którymi pracował jest już jednak niewielu. Zarówno Leśnica, jak i Victoria spisują się w tym sezonie przyzwoicie. Zwycięzca tego meczu umocni się w górnej części tabeli, a jeśli wygrają gospodarze, to będą w ścisłej czołówce.

Poza Odrą z naszych zespołów zawodzi także Piotrówka. W sobotę przyjeżdża do niej trzeci w tabeli Pniówek Pawłowice. Łatwo o wygraną nie będzie, ale jej brak pogrąży piłkarzy trenera Ryszarda Remienia w dole tabeli.

Pozostałe trzy nasze zespoły grają na wyjazdach. Najtrudniejsze zadanie czeka ostatnią w tabeli Polonię Głubczyce, która gra ze Szczakowianką Jaworzno. Start Namysłów i Swornica Czarnowąsy też nie będą faworytami spotkań odpowiednio w: Bielsku-Białej i Łaziskach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska