Międzynarodowa wystawa kotów w Brzegu. Dziś drugi dzień [zdjęcia]

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Największa rywalizacja była wśród maine coonów, bo na brzeską wystawę przyjechało ich aż ponad 60.
Największa rywalizacja była wśród maine coonów, bo na brzeską wystawę przyjechało ich aż ponad 60. Jarosław Staśkiewicz
Ponad 300 czworonogów prezentuje się na Międzynarodowej Wystawie Kotów Rasowych w Brzegu. W sobotnim konkursie Best in Show zwyciężyła kotka rasy sfinks z Łodzi.
Wystawa kotów w BrzeguMiędzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych w Brzegu

Wystawa kotów w Brzegu

Ragdolle, długowłose persy, koty burmskie, devony i dziesiątki kotów innych ras przyjechały do Brzegu z całej Polski i Czech.

Są wśród nich utytułowane czempiony jak i debiutanci, którzy jeszcze nieswojo czują się w tłumie i gwarze panującym w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Mamy tutaj prawdziwe rodzynki: turecką angorę, korata i kota abisyńskiego - to bardzo rzadko spotykane na wystawach rasy - mówił Roman Grabara, show menager wystawy, czyli osoba odpowiadająca za prowadzenie konkursów.

Koty prezentujące się na ringu ocenia sześcioro sędziów: z Czech, Francji, Izraela, Polski i Rosji. Dla każdej rasy istnieje standard opracowany przez kocią federację, ale...

- Interpretacja tych standardów jest rzeczą subiektywną, więc i preferencje każdego z tych sędziów są inne - tłumaczył Roman Grabara. - Bo co to znaczy długi? Albo wysoki czy mocny? To są stwierdzenia nieostre, bo piękna nie da się zmierzyć.

- Jeżeli z tego wzięlibyśmy futro, a z tego głowę, to mielibyśmy kota wartego pokazywania na wystawie światowej - komplementował podczas oceny kotów rasy maine coon sędzia Marek Chadaj.

- Jest zestresowana, więc to ucho trochę się składa - mówił o kolejnej kotce sędzia - Dlatego trzeba w domu ćwiczyć, bo każdy detal jest istotny w prezentacji.

Z tych porównań największych udomowionych kotów (ich długość sięga metra, a ważą między 7 a 9 kg) obronną ręką wyszedł m.in. Exel Koci Zaułek.

- To jego piąta wystawa i już wcześniej był kilka razy nagradzany - mówiła właścicielka kocurka Iwona Sławińska z Wrocławia. - Na podobne imprezy jeżdżę już od 14 lat i wystawianie kotów po prostu mnie pasjonuje.

Mniej szczęścia miał sfinks Agnieszki Krawczyk.

- Przegraliśmy, bo drugi kot w tej klasie miał bardziej typowy profil pyszczka dla tej rasy - mówiła pani Agnieszka, właścicielka kocurka Uti-Mati.

- Po to są właśnie sędziowie, żeby te niuanse wyłapywać, ale oczywiście dla mnie Uti Mati jest najpiękniejszy - dodawała właścicielka sfinksa.

Po kilku godzinach takich ocen sędziowie nominowali najładniejsze okazy do konkursu Best in Show.

A tam, drogą niełatwej eliminacji, bo wiele razy werdykty kończyły się remisami, sędziowie wyłonili sobotniego zwycięzcę - pochodzącą z litewskiej hodowli kotkę Babe Nudus Deus rasy sfinks, należącą do łodzianki Anny Urbańczyk.

Brzeska impreza to tak naprawdę dwie osobne wystawy: sobotnia jest 35. a niedzielna 36. wystawą organizowaną przez Stowarzyszenie Miłośników Kotów Cat Club Wrocław.

- Staramy się trafiać z nią do różnych miast, w Brzegu jesteśmy po raz pierwszy i spotkaliśmy się tu z ogromną pomocą ze strony burmistrza jak i Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - chwaliła komisarz wystawy Aneta Makowska.

Niedzielne pokazy rozpoczęły się o godz. 9, a finałowy konkurs, polegający na porównaniu kotów, które były najwyżej ocenione w swoich kategoriach, planowany jest na późne popołudnie - około godz. 17-18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska