Mieszkańcy Głubczyc mogą zostać tej zimy bez ogrzewania

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Browar nie chce już dostarczać ciepła do miejskich budynków.

Pod koniec września mija termin wypowiedzenia, które Zakłady Piwowarskie Głubczyce złożyły gminie w sprawie ogrzewania niektórych miejskich budynków.

- Browar tłumaczy, że sieć ciepłownicza jest w złym stanie technicznym, nakładów finansowych wymaga też kotłownia i w ogóle, że dostarczanie ciepła do miasta jest nieopłacalna dla zakładów - wylicza Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc.

Zimą bez ogrzewania mogą więc zostać niektóre komunalne kamienice, bloki Głubczyckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz mieszkania spółdzielcze.

- Sytuacja jest bardzo trudna - nie ukrywa wiceburmistrz Mróz. - Myślimy, jak wyjść z tego problemu. Od razu zaznaczam, że prostych rozwiązań nie ma.

W niektórych kamienicach gmina planuje na przykład zamontować osobne ogrzewanie dla każdego mieszkania.

- Na przykład dwufunkcyjne piecyki gazowe - mówi Mariusz Mróz. - Problem jest jednak taki, że nie wszędzie jest to możliwe, a inwestycja jest droga.

Poza tym gmina może to zrobić tylko w swoich mieszkaniach, natomiast wspólnoty mieszkaniowe musiałyby sobie radzić same. Również spółdzielnia mieszkaniowa musi rozwiązać ten problem na własną rękę.
- Zastanawiamy się też nad wybudowaniem własnej kotłowni - mówi wiceburmistrz. - Jednak przed zimą nie zdążymy. Dlatego chcę jeszcze raz spotkać się z dyrekcją zakładów piwowarskich i poprosić o przesunięcie ich wypowiedzenia na przyszły rok.

To da gminie czas na znalezienie pieniędzy, zrobienie projektu oraz budowę miejskiej kotłowni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska