Mieszkańcy Winowa domagają się większej liczby autobusów. Na szybką korektę rozkładu jazdy nie ma jednak co liczyć

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Tylko co trzeci autobus linii nr 15 dojeżdża do naszej dzielnicy - mówi radny Jan Damboń.
- Tylko co trzeci autobus linii nr 15 dojeżdża do naszej dzielnicy - mówi radny Jan Damboń. Artur Janowski
Pasażerowie czują się poszkodowani. Okazuje się, że do Winowa dojeżdża znacznie mniej autobusów niż np. do pobliskiej Wójtowej Wsi. Na szybką korektę rozkładu jazdy nie ma jednak co liczyć.

Mieszkańcy Winowa korzystający z miejskich autobusów poprosili o interwencję radnego Jana Dambonia.

- Tylko co trzeci autobus linii nr 15 dojeżdża do naszej dzielnicy - mówi radny. - To sprawia kłopoty nie tylko w tygodniu, ale także w weekendy. Wieczorem autobus z Winowa do centrum odjeżdża o 21.00, a kolejny tuż przed 23.00. Pomiędzy nimi jest dziura, a przecież mieszkańcy Winowa płacą takie same podatki jak mieszkańcy centrum. Taki rozkład jazdy to jawna dyskryminacja Winowa.

Urzędnicy z ratusza przekonują jednak, że to nie dyskryminacja, a rachunek ekonomiczny. Do Winowa mogłoby dojeżdżać jeszcze więcej autobusów linii nr 15, gdyby korzystała z niej zdecydowanie większa liczba pasażerów. Poza tym w budżecie miasta nie ma pieniędzy na dodatkowe kursy.

- Nie zgadzam się z takim stanowiskiem, będę w tej sprawie interweniował u prezydenta - zapowiada radny Damboń.

Zobacz: Opolskie Info [23.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska