MKS Kluczbork jako pierwszy wygrał w Katowicach. Niziołek dał mu zwycięstwo 1-0

Sebastian Stemplewski
Rafał Niziołek
Rafał Niziołek Sebastian Stemplewski
Losy spotkania, w którym momentami dużą przewagę miał GKS rozstrzygnęły się w 17. minucie. Tym samym MKS nie przegrał szóstego meczu z rzędu, a w piątym nie stracił gola.
I liga: MKS Kluczbork - GKS Katowice 1-0.

MKS Kluczbork - GKS Katowice

Protokół

Protokół

GKS Katowice - MKS Kluczbork 0-1 (0-1)
0-1 Niziołek - 17.
GKS: Gorczyca - Sroka, Kamiński, Napierała, Uszalewski - Cholerzyński, Nowak, Goncerz (75. Pytlarz), Plewnia - Iwan (75. Malicki), Kaliciak (65. Mikulenas). Trener Adam Nawałka.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Odrzywolski, Stawowy - Niziołek (87. Szczepaniak), Glanowski, Kazimierowicz, Tuszyński - Półchłopek (72. Sobotta), Sobota (89. Nowacki). Trener Ryszard Okaj.
Sędziował Marcin Stupiński (Sieradz). Żółte kartki: Kamiński, Mikulenas - Półchłopek, Sobota, Odrzywolski. Widzów 3000.

W 17. minucie Rafał Niziołek uderzył z 16. metrów i piłka pod poprzeczką wpadła do siatki.

To było decydujące trafienie.

Potem trwał napór katowiczan, ale błędów nie popełniała defensywa MKS-u, a świetnie bronił Krzysztof Stodoła.

Szczególnie popisał się w 23. minucie broniąc uderzenie Nowaka oraz w 86. minucie, kiedy złapał piłkę po mierzonym strzale Plewni.

Zobacz relację minuta po minucie:
Na żywo: GKS Katowice-MKS Kluczbork

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska