Protokół
Protokół
MKS Kluczbork - Rolnik Wierzbica Górna
2-1 (2-0)
Bramki: Skwara, Jędrzejowski - Dachowski
MKS: Świtała - Hober, Odrzywolski, Nowacki, Adamczyk - Jędrzejowski, Kazimierowicz, Skwara, Glanowski, Żehaluk - Góral. Grali ponadto: Kaczor i Zubrzycki. Trener Grzegorz Kowalski.
Rolnik: Wyrębek - Sokołowski, Kamiński, Szyc, Nowak - Buła, Domino, Matlęga, Walczok, Wierzbicki - Wołkowicz. Grali ponadto: Gierak, Pielichowski, Zagaja, Poprawa, Koziołek, Dachowski, Mikulski i Nawrot. Trener Jacek Opałka.
To był dla nas pożyteczny sparing - mówi II trener MKS-u Ryszard Okaj. - Nie mamy zespołu rezerw, a przecież kadra drużyny to nie jedenastu czy nawet szesnastu zawodników.
Ci, którzy siedzą na ławce czy nawet na razie nie łapią się na nią, też muszą mieć możliwość gry. Sparing daje więcej niż zwykły trening.
W zespole z Kluczborka nie zagrał ani jeden zawodnik, który w ostatnim meczu z ŁKS-em w Łodzi wyszedł w podstawowym składzie. Kibiców cieszyć musi fakt, że do formy po kontuzji powraca Tomasz Kazimierowicz.
W meczu zagrał też Marcin Adamczyk, który dopiero niedawno wznowił treningi po półrocznej przerwie spowodowanej odmą płucną.
Również IV-ligowy Rolnik Wierzbica Górna ma dość szeroką kadrę i trener Jacek Opałka miał okazję przyjrzeć się grze dublerów na tle silnego rywala.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?